Centrum amputacji z siedzibą przy ul. Czerskiej

Obrazek użytkownika kokos26
Blog

Obejrzałem wstrząsający film z egzekucji chrześcijan w Iraku i szczerze mówiąc trudno mi dojść do siebie oraz zachować spokój na widok masowych mordów dokonywanych na niewinnych ludziach i to dokładnie metodą katyńską. Można dzisiaj powiedzieć, że przy bierności świata w Iraku doszło do ostatecznego rozwiązania kwestii chrześcijańskiej.
Sama zbrodnicza ideologia automatycznie nie sieje masowej śmierci, ponieważ ideolodzy nigdy nie mordują własnymi rękami. Oni najczęściej nie budzą grozy skryci za okularami ze szkłami przypominającymi denka słoików czy tytułami naukowymi lub mianowani dziennikarskim kwieciem i niekwestionowanymi autorytetami. Oni muszą najpierw wzbudzić wśród mas nienawiść i wskazać im wroga. Niestety nie po raz pierwszy padło na chrześcijan.
Dzisiaj żyjemy sobie tu nad Wisłą w przekonaniu, że nic nam nie grozi, a to przeświadczenie o błogim spokoju towarzyszyło zawsze ludziom tylko do momentu, kiedy nagle i znienacka nadchodziła ciemna noc zwiastująca koniec ich dotychczasowego świata.
Dzisiejsza Europa zdominowana przez wszelkiej maści lewactwo i dewiantów, którzy po robotnikach wykreowani zostali na nową „klasę uciśnionych” przypominać zaczyna upadające cesarstwo rzymskie.

Swego czasu archeolodzy ze zdumieniem przyglądali się odkopywanym szkieletom Rzymian z tego schyłkowego okresu imperium i zastanawiali się, dlaczego tak często brakuje im prawych kciuków? Okazało się, że ówczesnej młodzieży już nie w smak było zasilanie legionów i walka w obronie cesarstwa. Omamieni dobrobytem, zdobyczami cywilizacji oraz własną potęgą sądzili, że ten stan będzie już trwał po wsze czasy. Pozbawienie się prawego kciuka uniemożliwiało chwycenie za rękojeść rzymskiego miecza. Nie dało się też bez kciuka naciągnąć cięciwy łuku. Takie samookaleczenia dawały złudne poczucie świętego spokoju i odsunięcia od siebie raz na zawsze obowiązku pełnienia uciążliwej służby wiążącej się z groźbą utraty życia bądź kalectwem w wyniku odniesionych ran. Przyjęto, że taka własnoręcznie wykonana amputacja rozwiązuje wielki życiowy problem, bo przecież życie to „bal jest nad bale, więc tańcz, póki żyjesz i śmiej się do żony. I pij...zdrowie dam”
Niestety nie przewidzieli, że już niedługo okaże się, że nie są w stanie chwycić za broń nawet w obronie własnego życia.
Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że dzisiaj jesteśmy poddawani swoistej masowej amputacji kciuków, a polega to na atakowaniu katolicyzmu, chrześcijańskich wartości, patriotyzmu, rodziny w tym małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. Forsuje się model wychowania, dzięki któremu rzesza nowocześnie i bezstresowo wychowanych egoistów rusza w świat z tolerancją i pacyfizmem na sztandarach oraz przekonaniem, że solą tej ziemi są wszelkiego rodzaju mniejszości złożone ze zboczeńców, pacyfistów i szalonych feministek, a wiara i religia to zbyteczny balast i opium dla ludu. Sukcesywnie podmywa się fundamenty i spoiwo, które sprawiały, że chrześcijańska i wierna Bogu Europa była kiedyś potęgą.

Nad Wisłą to centrum amputacji już od niemal ćwierćwiecza tworzy środowisko Gazety Wyborczej i to stamtąd lata temu ruszyła wielka operacja pobudzania i hodowania nienawiści do Kościoła katolickiego, ośmieszania patriotyzmu oraz ataku na Polskość. Oni robią to z premedytacją i bezwzględnym wyrachowaniem przekonując, że Polska bez konkordatu i roli, jaką odgrywa Kościół byłaby cieplejszym i przyjaźniejszym krajem do życia, zwłaszcza po wyeliminowaniu tradycyjnego patriotyzmu i zastąpienie go tym nowoczesnym polegającym na wtykaniu polskich flag w psie odchody z pieśnią „dymać orła białego” na ustach.
Nadszedł czas na przebudzenie, bo to, co obejrzycie Drodzy Czytelnicy po kliknięciu w poniższy link to dzieło ludzi, u których wyhodowano zbrodniczą nienawiść do chrześcijaństwa. Co będzie, jeżeli już chrześcijan w tamtym rejonie zabraknie? Zdaje się, że Izrael ma nowy kłopot, bo kalifat, czyli islamskie państwo zbliża się do jego granic i wkrótce może się okazać, że łącząca ich nienawiść do chrześcijan nie przesłoni nienawiści islamistów do żydowskiego państwa. No ale jak uczy przysłowie, kto sieje wiatr ten zbiera burzę.

]]>http://wirtualnapolonia.com/2014/08/28/islamisci-zabijaja-metoda-katynska-drastyczne-video/]]>

Artykuł opublikowany w Warszawskiej Gazecie
Nowy numer tygodnika Polska Niepodległa już w kioskach

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.7 (15 głosów)

Komentarze

kutasina

 

co orła każe dymać 

antypolska kutasina

niech sam wydyma

mumię Ilicza Lenina!

 

Rzymski limes przestał istnieć niemalże z dnia na dzień.

Dlatego trzeba gonić z całych sił takie właśnie antypolskie (lewackie) kutasiny,

które stanowią realne zagrożenie dla dalszego istnienia chrześcijańskiej cywilizacji Zachodu! 

 

Vote up!
3
Vote down!
-1

jan patmo

#1438650

zamieniono to państwo w prawdziwe piekło na ziemi.

To samo zrobiono w Syrii, Libii, Afganistanie.

Kto jest odpowiedzialny za ten stan wzajemnego ludobójstwa?

Pozdr.

Vote up!
4
Vote down!
-5

"Ar­mia ba­ranów, której prze­wodzi lew, jest sil­niej­sza od ar­mii lwów pro­wadzo­nej przez barana."

#1438655

Bo wcześniej taki Irak, czy Afganistan były rajem na ziemi. Żadnych zbrodni, masowych egzekucji, po prostu kraina mlekiem i miodem płynąca... A Saddam Husain jak ów sułtan z Baśni Tysiąca i Jednej Nocy co wieczór przebierał się w łachmany i ruszał w Bagdad aby incognito dowiedzieć się co trapi jego poddanych. Bo dbał o nich bardzo. I przylecieli źli Amerykanie aby zamienić tą ziemię w piekło.

 

A teraz znowu - bombardują tych biednych dżihadystów z Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu, choć przecież oni chcą tylko aby na teranach Arabii ponownie przywrócić ziemski raj. A że wiedzą jak to zrobić, można przekonać się na filmie podlinkowanym przez Kokosa26.

 

A nie chciałbyś się Bibusie przeprowadzić do Lewantu?

 

pozdr...

/benjamin

Vote up!
4
Vote down!
-1
#1438660

pisałem ..."w imię obalenia dyktatora".

A pytam kto za tym stoi?

Vote up!
4
Vote down!
-4

"Ar­mia ba­ranów, której prze­wodzi lew, jest sil­niej­sza od ar­mii lwów pro­wadzo­nej przez barana."

#1438662

Pytasz, kto za tym stoi?  Globalne struktury rządzenia światem, po prostu NWO. W tej chwili idzie na całym świecie nagonka na katolicyzm z sianiem nienawiści do katolików a w następnej kolejności do ich fizycznego eliminowania. Moralność katolicka nie dopuszcza różnych dziwactw obyczajowych, nie jest więc mile widziana na salonach świata, przeszkadza w różnych programach depopulacyjnych. Napuszcza się więc na katolików wyznawców islamu a ci z ochotą eliminują wyznawców naszej religii jako niewiernych z ich punktu widzenia. Sądzę, że ta walka będzie się coraz bardziej nasilała bo jakoś ci Arabowie, którzy głośno mówią, że islam to religia pokoju, jakoś dziwnie się dystansują od poczynań dżihadystów, po prostu dają im przyzwolenie na to, co robią. To chyba o czymś świadczy.

Pozdrawiam

Vote up!
7
Vote down!
0

Szpilka

#1438681

"...jakoś dziwnie się  nie dystansują..."

Przepraszam za pomyłkę

Szpilka

Vote up!
3
Vote down!
0

Szpilka

#1438733

Bush na rozkaz swoich "szefow" zrujnowal ten kraj . Chrzescijanie zyli obok muzulmanow i nie czuli sie zagrozeni i bylo ich tam okolo 1,400 000 a w Bagdadzie byl katolicki uniwersytet o czym nie wie wielu Polakow . Dzisiaj musza uciekac z Iraku i innych panstw muzulmanskich , poniewaz ich przywodcy wykorzystuja ta wojne przeciwko chrzescijanom , za ruine Iraku winia chrzescijan , mowiac im , patrzcie co Stany Zjednoczone (kraj chrzescijanski) zrobily z Irakiem . Za rzadow Sadama ten kraj niczym nie roznil sie od wielu europejskich panstw ( moze wyjatkiem byl sposob ubierania sie ludzi). Dzisiaj jest obrocony w perzyne i zycie tam jest dla kazdego obywatela pieklem na ziemi , nie funkcjonuje nic a ludzie wychodza na zakupy i nie wiedza czy wroca do domu . Zginelo juz prawie milion Irakijczykow , tysiace dzieci i   doroslych i zostalo okaleczonych na cale zycie . W internecie krazyly zdjecia okaleczonych i popalonych dzieci , nie widziales ich ?

Roman

Vote up!
4
Vote down!
-3

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1438759

Ja nie bronię bezkrytycznie wszystkich decyzji któregokolwiek z rządów, w tym decyzji USA. Sprzeciwiam się tylko bezrefleksyjnemu (że tak delikatnie ujmę) stawianiu tez nieuwzględniających faktów, które nie pasują pod forsowane teorie.

Nie podejmę z Tobą dyskusji na czyj rozkaz Bush podjął decyzję o ataku na Irak, bo nie mam w tym temacie odpowiedniej wiedzy, żeby autorytatywnie się wypowiadać. Nie zapomnajmy jednak o tym, że pierwsza wojna iracka rozpoczęła się od ataku Iraku na Kuwejt a nie od napaści USA na Irak. Jasne, zdaję sobie sprawę z tego, że USA miały być może gdzieś Kuwejtczyków a interwencja została podjęta z uwagi na zabezpieczenie dostępu do roponośnych terenów, ale... czy można winić prezydenta Stanów Zjednoczonych, że postąpił w interesie swego kraju?  Możesz mieć swoje zdanie na temat tej interwencji, bądź obnażać hipokryzję mediów przedstawiających tamtą wojnę jako jedynie wyzwoleńczą, ale ja chciałbym mieć za prezydenta gościa kierującego się interesem Polski i polskiego (przynajmniej jeśli chodzi o lokalizację) biznesu. Niestety, Prezydent Polski bardziej dba o interesy zupełnie innego kraju niż moja Ojczyzna.

Do Busha mozna mieć natomiast zarzut, że nie zdekapitował Husajna przy okazji pierwszego konfliktu, starając się pozostawić przeciwwagę dla rosnącego w siłę Iranu. To była więcej niż głupota, to był błąd, za który być może płacimy dziś. Zdaję sobie sprawę, że to duże uproszczenie, można poruszyć jeszcze wiele wątków tego konfliktu, ale nie mamy miejsca na pisanie książki...

Aha... jeszcze drobiazg. Piszesz, że "Za rzadow Sadama ten kraj niczym nie roznil sie od wielu europejskich panstw". Chyba jednak nie jest to prawda, bo w tym prawie europejskim kraju w majestacie prawa znikali ludzie, rządowe wojsko dowodzone przez brata Husajna najpierw potraktowało Kurdów w Halabży napalmem, a następnie zbombardowało miasto bronią chemiczną. Ci co nie zginęli w męczarniach do dziś odczuwają skutki tego ataku. Widziałeś zdjęcia? Wybacz, ale to nie jest kanon europejskiej cywilizacji, przynajmniej jeszcze nie.

Co do Afganistanu... tam nie było ani ropy, ani gazu tylko Talibowie (od pewnego momentu). I przypomniej sobie, jak "świat" z oburzeniem reagował na niszczenie wielusetletnich zabytków, wyrzucanie kobiet ze szkół i wiele szokujących dla nas przypadków wprowadzania szariatu. A przypominasz sobie reakcję tego  cywilizowanego świata? Ja pamiętam - żadna, poza własnie oburzeniem, które to Talibowie mieli w d... Być może gdyby nie Osama i jego pomysł rozwalenia WTC nie mówilibyśmy dzisiaj o Afganistanie, tylko o Talibanie, bo do tego czasu by okrzepł i nawet, być może, zostałby uznany za pełnoprawne państwo przez europejską społeczność.

So... powtórzę jeszcze raz, patrzę krytycznie na sposób prowadzenia polityki międzynarodowej, ale sprzeciwiam sie jednostronnym ocenom, pod z góry założoną tezę, zwłaszcza gdy wydaje mi się naciągana. Być może warto byłoby podyskutować i wymienić poglądy na tematy polityki bliskowschodniej, choć obawiam się, ze za mało o niej wiemy, zwłaszcza jeśli chodzi o kulisy wydarzeń. Jest przecież realne niebezpieczeństwo, że pewnego dnia zapuka ona do naszych drzwi i bynajmniej nie w celach pokojowych :-(

pozdr...

/benjamin

PS: Piszesz o okaleczonych i popalonych dzieciach, ale to chyba nie US Army ani nasi "Gromowcy" do nich strzelali? Czy nie są to ofiary terroru rozpętanego przez bojówki terrorystyczne mniej bądź bardziej powiązane z Al-Kaidą?

Vote up!
4
Vote down!
-1
#1438784

gdy Anglicyz muszeni byli do wycofywania sie z terenow obecnego Iraku ,robili wszystko aby sklocic ze soba Arabow i udalo im sie to w 100% . Nie bylo wtedy ani Kuwejtu ani Iraku ale tereny te byly etnicznie jednolite . Na terenie najbogatszym w rope utworzyli Kuwejt , powstal sztuczny stwor , rozdzielono rodziny , czesc mieszkala w Iraku a czesc w Kuwejcie . Husein postanowil przylaczyc to male ale bogate panstwo do Iraku no i to byl poczatek piekla . Dodac trzeba , ze zostal podpuszczony do tego najazdu . Wojna ta nie trwala dlugo , Husein  widzac , ze wojny nie wygra , wycofal sie . W czasie wojny Iraku z Iranem obie strony byly zaopatrywane w bron przez Stany Zjednoczone (kokosowy interes). Uwczesny sekretarz stanu , Donald Rumsfeld jezdzil do Iraku i sciskal dlon temu temu Sadamowi , ktory pozniej , "nagle" stal sie taki niedobry . Jezeli masz mozliwosc ogladniecia dokumentalnego filmu o wojnie z Irakiem , "Fahrenheit 911" , to bardzo polecam , rezyserem jest Michael Moore . Zobaczysz na tym filmie jak wygladalo to panstwo , jak zylo sie ludziom , zobaczysz nowoczesne panstwo , piekne domy , muzea , place zabaw dla dzieci i zobaczysz jak wyglada po zakonczeniu bombardowan z ziemi i powietrza . Bardzo znany brytyjski dziennikarz z tytulem "lorda" , Robert Fisk przestrzegal przed ta wojna . Mieszkal on w krajach arabskich wiele lat , znal kulture i jezyk mowil i pisal o klamstwach Bush'a i jego administracji , nie sluchano go . Do tych klamstw Bush pozniej sam sie przyznal . Irak zostal zrujnowany a zycie stracilo prawie milion Irakijczykow w tym wiele dzieci nie mowiac juz ilu zostalo okaleczonych na cale zycie , ile cierpien i krwi . Irak byl kolebka cywilizacji , mozna to bylo zobaczyc w muzeach i ogladajac zabytki tego kraju . Tamtejsze budowle wytrzymaly tysiace lat roznych warunkow atmosferycznych , deszczu i slonca ale sa bardzo nieodporne na wstrzasy i wibracje po wybuchach bomb . Archeologowie i historycy do dzisiaj sa wsciekli  na Amerykanow . Wdzialem film na ktorym byl pokazany Donald Rumsfeld ogladajacy film , na ktorym pokazano jemu jak Irakijczycy rozkradaja muzeum a zolnierze amerykanscy sie temu przygladaja , patrzyl i cynicznie sie smial . Wspomniales o Kurdach , zobacz jak Kurdowie sa traktowani od bardzo dawna przez Turcje ale o tym sie nie mowi , bo to sojusznik Stanow i czlonek NATO . Husein podpadl Stanom Zjednoczonym z dwoch powodow . Pierwszym i najwazniejszym to byly plany przeprowadzania transakcji handlowych , glownie za sprzedaz ropy w innej walucie niz dolar a drugim powodem utraty wzgledow byla o brona Palestynczykow i przypominanie swiatu o ich losie . Do dzisiaj tez nie ma pewnosci kto zrzucil na Kurdow trujacy gaz , ktory byl sprzedawany przez Stany , zarowno dla Iraku jak i dla Iranu . Jezeli znasz angielski bardzo polecam artykuly Roberta Fiska , pisal bardzo duzo w "Independent" , przypuszczam , ze mozna znalezc jego artykuly nawet te bardzo stare . Dzisiaj Irak praktycznie nie istnieje , zostal rozparcelowany przez duze firmy petrochemiczne . Na zakonczenie przypomne , ze papiez Jan Pawel II trzy razy wysylal przedstawiciela Watykanu do Bialego Domu i doslownie blagal Bush'a aby ten nie rozpoczynal tej wojny , niestety na prozno , puszka pandory zostala otwarta a najbarziej cierpia chrzescijanie i to nie tylko w Iraku . Co sie tyczy Afganistanu , to chodzi po prostu o otoczenie Iranu .Dolaczam tez zdjecia ofiar wojny w Iraku , ostrzegam tez , ze nie sa to zdjecia dla osob wrazliwych i o slabych nerwach .

http://mindprod.com/politics/iraqwarpix.html#IRAQWARPIX

Vote up!
1
Vote down!
-1

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1438885

Romanie,

Wybacz zwłokę, ale niestety obowiązki powodują, że są tygodnie gdy na NP zaglądam rzadko, a poruszyłeś zbyt dużo wątków, żeby odpowiedzieć jednym zdaniem.

Owszem, oglądałem film Moore'a "Fahrenheit 9/11", pamiętam, czekałem na możliwość zapoznania się z nim z dużymi nadziejami, słysząc wcześniej o nieprawdopodobnej wręcz sile rażenia, jaką niesie... Niestety moje rozczarowanie było wprost proporcjonalne do oczekiwań. Wybacz (z wcześniejszego wpisu wnoszę, że na Tobie zrobił wrażenie) ale ja oceniam go w kategoriach kiepskiej agitki. Tezy stawiane przez Moore'a nie są poparte ani materiałem dowodowym ani analizą przyczynowo-skutkową. Nie ma w tym firlmie miejsca na wątpliwości, na rozpatrzenie jakiegoś wariantu alternatywnego, bądź nawet przedstawienie argumentacji dlaczego taką alternatywę się odrzuca. Musisz przyjąć sposób rozumowania twórców filmu bo tak jest i już.

Dodatkowo "Fahrenheit 9/11" epatuje tanimi sztuczkami, które mogą przekonać zdecydowaną większość oglądających, czyli osoby, które nie zadadzą sobie trudu weryfikacji podanej informacji - przykładowo, fragmenty filmów z Iraku sprzed wojny skonfrontowane z obrazem działań wojennych wywołują zdrowy odruch sprzeciwu. Ale czy na pewno? Dlaczego Moore nie wspomina o działaniach Chemicznego Alego we wspomnianej przeze mnie Halabży. Czy dlatego, że zestawienie wykręconych w paroksyzmach bólu ciał Kurdów, po opadnięciu chmury gazu, zmusiłoby odbiorców przekazu do refleksji, że w tym Iraku nie było znowu tak bardzo fajnie jak to reżyser opowiada?

Wracając do sytuacji na Bliskim Wschodzie - nie kwestionuję Twojej opinii, że ścierają się tam interesy wielkiego biznesu, nie zawsze etyczne (w zasadzie prawie nigdy), ale też nie rozpatrujmy tego w oderwaniu od specyfiki obszaru. To Bliski Wschód, miejsce o tak odmiennej historii i kulturze, że nie można przykładać do niego wzorców europejskich (ten sam błąd popełnia wielu komentatorów opisując bieżący konflikt rosujsko-ukraiński). W mojej ocenie nie da się przeszczepić na terenach arabskich zachowań demokratycznych, bo sami Arabowie tego nie chcą. Jest to tak sprzeczne z ich mentalnością, wychowaniem i tradycją, że być może muszą minąć pokolenia, aby to się stało. Do tego czasu rozpadnie się jednak nasza cywilizacja a miejsce ateńskiego wzorca demokracji zajmie coś innego, być może nawet to państwa arabskie "wyeksportują" na tereny Europy Islam i prawo szariatu, a nie my do nich demokrację :-(

Nie jestem jakimś wybitnym znawcą Arabii, ale coś mogę o tym powiedzieć, gdyż nie muszę opierać się jedynie na zafałszowanych zwykle relacjach telewizyjnych. Znam historię a dodatkowo mam wśród znajomych osobę z terenów Syrii, z którą notabene planowaliśmy kika lat temu wypad i włóczęgę po Syrii z wykorzystaniem jej kontaktów rodzinnych. Temat ostatnio stał się nieaktualny z wiadomych powodów, ale długie godziny przegadaliśmy o sytuacji społecznej, politycznej i stosunkach panujących na Bliskim Wschodzie, bo zawsze to co innego dowiedzieć się z pierwszej ręki o odczuciach zwykłych ludzi żyjących w danym kraju, niż oglądać reportaż w TV.

Trzeba kończyć, bo robi się z mojej odpowiedzi straszna epistoła... na koniec powiem Ci tylko, że zgadzam się z Tobą w negatywnej ocenie George'a Busha Juniora, ale nie ze względu na rozpętaną przez niego wojnę, ale... jak dla mnie był przede wszystkim bardzo niekompetentny. To z kolei mogło generować podatność na wpływy różnych grup nacisku, co jak sądzę Ty masz mu do zarzucenia :-)

 

pozdr...

/benjamin

Vote up!
1
Vote down!
0
#1439801