Rozmowy
Jadę sobie ze współpraconikiem ( niedawno poznanym, z innego działu ) i rozmawiamy o tym, co w radiu słyszymy.
Oczywiście komentuję krytycznie to, co prowadzący mówi o otaczjącej nas rzeczywistości.
Na to mój współpracownik mówi:
- wiesz, bo my Polacy to tacy nieudacznicy jesteśmy.
(ech jakie to typowe, jaki piękny owoc propagandy Michnikowej )
- uważasz się za nieudacznika ? - pytam
- no tak
- a ile zarabiasz ?
- 3600 zł.
- a Twoja żona pracuje ?
- nie
- to sam utrzymujesz rodzinę z tej pensji ?
- tak
- i Ty się uważasz za nieudacznika ??? Daj Niemcowi swoją wypłatę i niech przeżyje za nią miesiąc. Albo Anglikowi, czy Francuzowi.
Jesteśmy od nich dużo bardziej zaradni, przegrali by znami w zawodach: przeżyj z rodziną miesiąc za 800 euro.
Współpracownik już nie uważa siebie, ani Polaków za nieudaczników... przynajmniej nie przy mnie.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1968 odsłon
Komentarze
Samo życie:)
29 Maja, 2014 - 19:21
A wystarczy tylko, że człowiek usłyszy choćby jedną małą pochwałę i z miejsca wyrastają skrzydła. Wszystko zaczyna się kleić, pasować, udawać.
To nie nieudacznictwo jest polską cecha narodową, ale wstrzemięźliwość w okazywaniu bliźniemu uznania.
Czy mam rację?Warto sprawdzić. Przetestować na najbliższych. To naprawdę działa:)
Pozdrawiam
Samo zycie
30 Maja, 2014 - 10:26
pokazuje jak Polacy dali sobie wyprać mózgi propagandą Michnika. Uwierzyli, że są g... warci, mimo że każdego dnia pokazują swą wyższość nad innymi nacjami Europy.