Czy beatyfikacja Jana Pawła II zostanie odwołana?

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Kraj

Próby uświęcenia gen. Jaruzelskiego, przy okazji beatyfikacji Jana Pawła II, nabierają coraz większego komizmu. Niestety – jest to humor „czarny”, czyli nie wiadomo, czy płakać, czy też śmiać się z publikacji, którymi atakują nas postępowe media. Żadne jednak postępowe telewizje i stacje radiowe III RP w ogóle nie wspominają Karola Wojtyły w kontekście 1- majowej beatyfikacji. Bohaterem tej beatyfikacji staje się komunistyczny zbrodniarz – marionetka Moskwy, który w III RP urósł do rangi autorytetu, któremu brakuje tylko formalnego uświęcenia. Ten cel może być osiągnięty poprzez wspólny lot samolotem w gronie przyjaciół B. Komorowskiego na uroczystości w Watykanie.

W procesie uświęcania sowieckiego namiestnika na Polskę, wziął ostatnio udział komunistyczny politolog prof. Kazimierz Kik, mówiąc: - Gdyby tam (podczas uroczystości beatyfikacyjnych Jana Pawła II) nie byłoby gen. Jaruzelskiego, to to święto byłoby niepełne - . Dlaczego? Jak wyjaśnia Kik: - brakowałoby jednego z bohaterów, bez wnikania pozytywnego czy negatywnego, ale świadka życia jak i procesu beatyfikacyjnego polskiego papieża.

Z wypowiedzi Kika można odnieść wrażenie, że Watykan organizuje wspólne uroczystości beatyfikacji generała i Jana Pawła II, a więc – gdy zabraknie jednego z „bohaterów”, czyli generała Jaruzelskiego - Watykan te uroczystości odwoła. Idąc tropem marsistowskiej dialektyki prof. Kika należałoby zwrócić uwagę, że Karol Wojtyła miał na swojej drodze do świętości więcej takich „bohaterów”, jak gen. Jaruzelski. Przecież sam kard. Karol Wojtyła miał świadomość, że jest szpiclowany przez esbecję, wydając w 1973 r. komunikat zakazujący duchownym wszelkich nieformalnych kontaktów z przedstawicielami organów administracji: Za jedyną dopuszczalną formę takich kontaktów uważał oficjalne wezwanie na przesłuchanie. O takim przypadku i treści rozmowy duchowni mieli niezwłocznie poinformować kurię metropolitalną.

Kardynał Wojtyła był zatem świadomy, że SB na różne sposoby indagowało i inwigilowało nie tylko jego samego, ale i innych duchownych – zwłaszcza pracujących w Watykanie. Departament IV MSW funkcjonował bowiem w latach 1962-1989 , zaś kardynał Wojtyła stanowił największe zagrożenie dla władz PRL-u, które uruchomiły setki funkcjonariuszy SB do inwigilacji kardynała, a później polskiego papieża.

Dialektyka Kika wskazuje, że bez tych wszystkich „bohaterów” życia kardynała Wojtyły, a później Papieża Jana Pawła II – uroczystości beatyfikacyjne nie będą pełne. Warto zatem wspomnieć "bohaterstwo" podległych Jaruzelskiemu i Kiszczakowi służb, w drodze do świętości papieża Polaka. Marek Lasota, autor książki "Donos na Wojtyłę" z krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej uważa, że materiał archiwalny znajdujący się w IPN zawiera przesłanki wskazujące na związki między zamachem na Jana Pawła II z 13 maja 1981 roku a PRL-owskim departamentem IV MSW i podległymi mu strukturami.

Zatem – oprócz generała Jaruzelskiego - "bohaterów", ale i świadków życia polskiego papieża, bez których (zgodnie z dialektyką marksistowską prof. Kika)  uroczystości w Watykanie będą  niepełne – jest znacznie więcej. Komorowski powinien już dziś zamówić kilka samolotów, by zabrać do Watykanu wszystkich żyjących jeszcze esbeków z departamentu IV MSW. Oczywiście, także generałów Kiszczaka i Ciastonia.

Trzeba przypomnieć, że – zgodnie z dialektyką prof. Kika - generałowie Kiszczak i Ciastoń byli (obok gen. Jaruzelskiego) cichymi „bohaterami” innej beatyfikacji - beatyfikacji księdza Popiełuszki. Szkoda, że prof. Kik nie zwrócił uwagi, iż uroczystości beatyfikacji księdza Popiełuszki w Warszawie odbyły się bez udziału „bohaterów” świętości zamordowanego przez SB księdza. Nie było na tych uroczystościach ani gen, Jaruzelskiego, ani generałów Kiszczaka i Ciastonia, nie mówiąc już o mordercach księdza, którzy – zgodnie z tą dialektyką – powinni zasiąść w pierwszych rzędach, jako świadkowie życia i śmierci polskiego świętego.

Mieszkaniec Pałacu Namiestnika nie może więc popełnić błędu „niepełnej” beatyfikacji księdza Popiełuszki i powinien poprosić gen. Jaruzelskiego o stworzenie listy wszystkich „bohaterów” beatyfikacji Jana Pawła II. Gdy dotrą zamówionymi samolotami z Warszawy do Rzymu i zasiądą w olbrzymim sektorze, przeznaczonym dla „bohaterów” i świadków życia i zamachu na Jana Pawła II – obok Ali Agcy i setek agentów GRU i KGB, Stasi i bułgarskiego wywiadu – wtedy może zrozumieją wielkość i świętość Jana Pawła II, którego te służby nie zdołały pokonać.

Widok trzęsącego portkami Jaruzelskiego w czasie spotkania z Janem Pawłem II w czasie pierwszej pielgrzymki Ojca Świętego do Ojczyzny to niezapomniane wrażenie dla każdego. Mówiąc dialektycznie, Jaruzelski jako pierwszy spotkał się oko w oko ze świętym, przy którym każda moc truchleje. Tak struchleje moc wszystkich fałszywych autorytetów, lansowanych od 1989 roku w III RP przez siły postępu i pojednania z szatanem.

Brak głosów

Komentarze

Żydo-komunistyczna masoneria.Tak zwany upadek komunizmu to czysta obłuda.Wałęsa,upadek móru Berlińskiego,to było zaplanowane bardzo szczegółowo i dawno temu.
Pan Wałęsa,Jaruzelski brali w tym udział ale to tylko elementy w układance.Nie łudźcie się że pan Jaruzelski będzie kiedykolwiek za życia osądzony i skazany.Dzieje się źle w Polsce!KTO JEST WINNY?A no w myśl prostej zasady WINNY JEST TEN KOMU JAKIEŚ DZIAŁANIE PRZYNOSI NAJWIĘCEJ KOŻYŚCI.A komu?Rosjanie wydusili już sporo.
Żydzi za chwile będą żądać olbrzymich pieniędzy od Polski tu link do strony http://marucha.wordpress.com/
POLACY jest nas nie mało z rodakami poza granicami ponad 40 miljonów czas stanąć w zwartym szeregu w obronie tego co zostało!
BÓG,HONOR,OJCZYZNA.
Bo kto z BOGIEM to BÓG z nim.

Vote up!
0
Vote down!
0
#141307

Już obecność Komorowskiego na beatyfikacji będzie profanacją, a tu jeszcze ten kat dla "pełni przeżywania"...
Komorowski - ty, ty, ty.... ruski świniopasie !
Pozdrawiam Kapitana.
contessa

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#141311

... z tego wspólnego lotu wszystkich chętnych do uświęcenia. Pod jednym warunkiem wszakże, że ktoś im wszystkim pomoże osiągnąć stan "lotny" i włoży jakąś bombę do samolotu lub może ktoś ze starfingerem się gdzieś przyczai.

______________________________________________

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#141318

ale samo się narzuca;) - "Może gdzieś polecą...";).
A co do obecności na beatyfiakcji, to nie widzywiajcie aż tak - każdy prawo przyjść na mszę. Ani Jaruzelskiego, ani tego drugiego p.rezdyenta Kościół, o ile mi wiadomo, nie ekskomunikował. A skoro nie, to mają prawo tam pojechać, i w dodatku zgodnie z protokołem gdzieś tam wedle innych VIP-ów usiąść.
I ja bym była ostrożna z nawoływaniem do okazywania niezadowolenia (z obecności obu panów) podczas mszy (do czego zdaje się nawoływać jeden z rozmówców niżej). Bo msza to masza i ma być godnie. Jeśli już, to trzeba pomyśleć o innej formie protestu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#141326

za piekne , aby bylo prawdziwe....

richo

Vote up!
0
Vote down!
0

richo

#141343

i to nie w Polsce a w Rzymie. Tam BOR ani giermki HGW nie sa w stanie przszkodzić.
Nathanel

WYŁĄCZ TVN, WŁĄCZ ROZUM.

Vote up!
0
Vote down!
0
#141312

nigdy dość przyzwoitości i honoru

którymi można usprawiedliwić lub wytłumaczyć działania tego chama od żyrandoli.Swoją droga już pisałem ,że Benedykt mógłby dać wyraźnie do zrozumienia temu Komorowskiemu co myśli o obecności pachołka pod którego rządami ludzie mu podlegli służbowo mordowali między innymi księży, mógłby na przykład poprzez Dziwisza  powiedzieć że nie będzie mowy o tym żeby się choćby  zbliżył więcej niż milimetr  bardziej  niż wierni na placu ,a nawet żeby tam był to niech czeka razem z innymi zwykłymi uczestnikami( z reszta i tak powinien być potraktowany nawet bez spawacza)Wiedziałem ,że te chamy nie mają wstydu i zdolności honorowych,ale żeby się pchać z buciorami umaczanymi krwią księży, nie jestem wierzący ,ale szanuję bardzo ludzi prawdziwie wierzących tylko nie mogę ich zrozumieć ,gdy siedzą cicho i wielu jeszcze głosuje na takiego gajowego,a już o księżach i hierarchach popierających stróża żyrandoli (gajowy się nie dzyndzoli ,jak mu jakiś ksiądz czy hierarcha zalezie za skórę) to mam zdanie ,że są taką samą agenturą jak Maleszka ,Turowski i inni,bo pożytecznymi idiotami to według mnie nie są.

Vote up!
0
Vote down!
0

nigdy dość przyzwoitości i honoru

#141325

tej beatyfikacji, o którym należy pamiętać - "cichociemny" Turowski

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

Vote up!
0
Vote down!
0

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

#141341

 Mam nadzieje, ze Polonia wloska odpowiednio przywita tych " dostojnikow ".  Przed msza, jak i po jej zakonczeniu bedzie tez wystarczajaco duzo czasu na uczczenie tej bandy!

Vote up!
0
Vote down!
0
#141342

Jaruzel trząsł portkami podczas drugiej pielgrzymki. Podczas pierwszej portkami trząsł jeszcze Edziu Gierek.
oszołom z Ciemnogrodu

Vote up!
0
Vote down!
0

oszołom z Ciemnogrodu

#141355

powinna nie tylko włoska Polonia,ale wszyscy pielgrzymi z Polski. Wyjątkowo nikczemne towarzystwo komoRuskiego,Wolskiego-jaruzelskiego,Bolka-wałęsającego i innych łotrów z uwagi na swoje "zasługi" wymaga WYJĄTKOWEGO potraktowania.

-----------------------------------------------------
Sukces nigdy nie jest ostateczny,porażka nigdy nie jest totalna.Liczy się tylko ODWAGA /Churchil/

Vote up!
0
Vote down!
0
#141359

Nalezy ich potraktowac tak jak "stara UE", ich zblizajace sie obrady rzadzacy POLSKA naczele z Gl. Gajowym moga obserwowac w szalecie miejskim Brukseli! Zdrajcom wlasnego narodu wstep wzbroniony! Przebywanie w miare kulturalnych ludzi z tym lumpenproletariatem grozi zakazeniem tyfusem ruskim!

Vote up!
0
Vote down!
0

Teraz  z  duzym  wysilkiem  wysluchalem  wypowiedzi  chyba  najwiekszej zgnilizny  moralnej z  Kutzem, a duzy  to wysilek  mego systemu  nerwowego.  Kanalia  pasozytujaca  ciagle &

#141366

nakreślił R A Ziemkiewicz, pisząc:

PS. Przy okazji, skoro już jestem przy głosie: uważam, że obecność Wojciecha Jaruzelskiego na ceremonii beatyfikacji Jana Pawła II to świetny pomysł, pod jednym wszelako warunkiem, że towarzysz generał będzie tam prowadzony na łańcuchu za rydwanem, jako żywy przykład triumfu beatyfikowanego. W każdej innej roli jest tam zupełnie zbędny.

Prawda, że miło to sobie wyobrazić?

A całość tutaj;

http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2011/03/06/czas-przekluwania-balonow/

Pozdrawiam. :)))

Vote up!
0
Vote down!
0

Niueste

#141408