PAP w służbie Partii i Rządu

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Kraj

Teraz już dokładnie wiemy, jak działa mechanizm Ministerstwa Prawdy Donalda Tuska, którego stery, Tusk powierzył rzecznikowi Arabskiemu.... Przed każdą konferencją prasową Donalda Tuska, pytanie dziennikarza (o ile ten nie jest już rządowym żurnalistą) – trzeba zapisać na kartce i przekazać je Arabskiemu rzecznikowi . Wtedy Rzecznik Arabski, dysponujący telefonami wszystkich naczelnych redaktorów, podległych rządowi ( w tym oczywiście PAP, czyli Prasowej Agencji Platformy) - po zapoznaniu się z pytaniami – natychmiast dzwoni do konkretnej redakcji z żądaniem usunięcia pytania, które może być niewygodne dla Kaszubskiego Geniusza. Redaktor, oczywiście interweniuje i na konferencji słyszymy wyłącznie takie pytania, na jakie Donald Tusk może odpowiedzieć tak, aby mu słupki nie opadły – a nawet znów poszybowały do góry.

Każdy żurnalista ma rodzinę i chce w tym kraju żyć wiedząc, że zemsta Arabskiego rzecznika może być druzgocąca – zgodnie z wytycznymi Kaszubskiego Geniusza. Podobnie było za tow. Bieruta, gdzie krytyka była tolerowana, wszakże pod warunkiem, że była to krytyka konstruktywna. I oto właśnie chodzi Tuskowi i stojącemu na straży krytyki konstruktywnej rzecznikowi Arabskiemu.

Ten sprawny mechanizm propagandy a la Łukaszenka został właśnie odkryty przez reportera PAP Tomasza Machałę, czego rezultatem będzie bez wątpienia - wyrok na dziennikarza, którego z pewnością Arabski rzecznik nie wpuści do samolotu - gdzie leci premier - skoro ma takie uprawnienia od samego Tuska. Na podstawie tych uprawnień, rzecznik Arabski nie wpuszczał przecież do samolotu samego Prezydenta RP ś.p. Lecha Kaczyńskiego, więc z red. Machałą nie powinno być większych kłopotów.Nawet mimo tego, że poseł SLD Marek Wikiński ocenił w "Faktach po faktach" w TVN 24 całą sytuację, jako "kuriozalną" i nazwał rzecznika Arabskiego, jako „człowieka od brudnej roboty”, którym wysługuje się Donald Tusk.

Ta cała afera wskazuje nie tylko na głęboką patologię rządów Donalda Tuska, ale także na krokodyle łzy SLD, która to partia – razem z Platformą Obywatelską – skutecznie „odpolityczniły” publiczne radio i telewizję, skąd wywalono na bruk red.red. Wildsteina, Pospieszalskiego, Ziemkiewicza i Cejrowskiego – nie roniąc przy tym przysłowiowej łzy. Bo celem przyszłej liberalno-lewackiej koalicji, nie jest bynajmniej zaprzestanie dożynania pro-pisowskich dziennikarzy, za jakich uważa się Ziemkiewicza, Cejrowskiego, Wildsteina i Pospieszalskiego. Tu jest pełna zgoda na kontynuowanie dżihadu pod kierownictwem rzecznika Arabskiego! Celem SLD jest uzyskanie jeszcze większych wpływów przez Czarzastego i brunatnego Roberta w publicznych mediach, w ramach już istniejącej koalicji z PO.

Przy ciągle słabnącej Platformie, której Premier boi się już każdego pytania, ten cel zostanie przez „wrażliwy na krzywdę” SLD zapewne osiągnięty. Nie usłyszymy zatem posła Wikińskiego, jak użala się nad zniknięciem programów Ziemkiewicza, Wildsteina, Cejrowskiego i Pospieszalskiego, gdyż SLD musiałby użalić się nad sobą samym, za swoją rolę w procederze powrotu do PRL-u. Tu chodzi o walkę o strefy wpływów pomiędzy „ludźmi od brudnej roboty” z „ludźmi od mokrej roboty”.

Nadzieja, że przy okazji walki buldogów pod medialnym dywanem, buldogi się nawzajem zagryzą - jest raczej płonna. PO Tuska i SLD Napieralskiego mają bowiem wiele do stracenia – setki – jeśli nie tysiące stołków i wpływy na umysły Polaków. Krokodyle łzy niewiele kosztują, choć łatwo na nie nabrać przeciętnego telewidza.

Brak głosów

Komentarze

 poderżniemy gardziołka tym dwom kanaliom."Kto mieczem itd."

Vote up!
0
Vote down!
0
#139505

śliskie i śmierdzące geszeftem żydzisko. Wyślemy ich już niebawem na Madagaskar. Jak nie dalej!.

Vote up!
0
Vote down!
0
#139513

kitciwucho; To jest rzeczywiscie patologia ,ukazuje sie nam swiat w krzywym zwierciadle. Nikt nie powinien glosowac na SLD , gdyz oni nie rozumieja , roli opozycji. Wedlug SLD opozycja to sojusznik rzadzacych. Caly czas popierali PO , czasami jawnie ,a caly czas po cichu  "z drugiego  rzedu krzesel" Wydaje sie ze PO juz pogodzilo sie z porazka i stawia na SLD , liczac na wspolrzadzenie.

Vote up!
0
Vote down!
0

kitciwucho

#139516

Jezeli dzisiaj T.Arabski i dyrektor PAP-u mowi,ze ich dzialania wymagala racja stanu ,to ja sie pytam czy D.Tusk trzy lata temu nie dopuscil sie zdrady omawiajac ten temat z organizacjami zydowskimi i obiecujac im odszkodowania.

Vote up!
0
Vote down!
0

macieja

#139523

Na konferencje rządowe powinni chodzić też dziennikarze obywatelscy, blogerzy i to oni muszą zadawać trudne pytania!

Vote up!
0
Vote down!
0

"Jedynie prawda jest ciekawa"

#139524

nazywane teraz dla zmyłki reprywatyzacją.Cały czas knucie za plecami narodu.Następne postawiene tuska na baczność.Odmiany sld od dawna obiecały odszkodowania-ale tylko obiecały.Teraz chcą zmusić tuska do jasnej deklaracji ze będzie wypłacał i to jak najszybciej.Cel-ograbić i tak odrabiony naród.A robią to wszystko w stylu platformy i balcerowiczów-po cichu .Stąd chałas o te wszystkie niesmaczne pytania.pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

staryk

#139526

I pomyśleć, że to właśnie krwiożerczy tyranozaur Kaczyński klika z blogerami, a nowoczesny Tusk stosuje terror i selekcję... Ech! Swiat stanął na dupie !

Pozdrawiam.
contessa

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#139530

Ścisła współpraca „ludzi od brudnej roboty” z „ludźmi od mokrej roboty” jest całym sensem ich trwania. Dlatego np. do studia TVP1 na "rozmowy polityczne" wysyłają psychiatrę Marka Balickiego. On potrafi się wczuć w intencje zarówno speców od "kręcenia lodów" oraz "morderców" bo tacy u niego w są normą. Balicki POtrafi zrozumieć i wytłumaczyć każde świństwo cichego koalicjanta bo wie że PiS nie zrezygnuje z lustracji ani nie zgodzi się na niszczenie IPN i jego zasobów. PO cichu się mówi że oddział morderców który działał w służbach specjalnych nie został rozwiązany ani nie zmienili się decydenci kierujący do dziś ich działaniami. Oni za zgodę na dalszą działalność przyjmują po prostu czasem zlecenia od swoich współpracowników - agentów umieszczonych w różnych partiach i urzędach. Zapewniając sobie ich wdzięczność i milczenie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#139538

i tu trzeba przypomnieć , jeśli już porównujemy do Bieruta , jak skończył w Moskwie , kiedy stał się bardziej gorliwy niż od niego sowieci wymagali.

Vote up!
0
Vote down!
0
#139559