PRZEKAŻ INFORMACJE O SMOLEŃSKU!

Obrazek użytkownika rolex
Kraj

Przyczynkiem do napisania tego postu była moja wymiana uwag na jednym z blogów w ramach dyskusji dotyczącej Smoleńska. Nie linkuję, zachęcam do czytania wszystkich postów z działu „Katastrofa Smoleńska”, bo nie chodzi mi w tym momencie o wskazywanie jednego elementu dyskusji – każdy Polak czyta wszystko, co o Smoleńsku piszą niemainstreamowe media widząc żałosne zachowania przedstawicieli państwa i wprost dezinformacyją lub tchórzliwą politykę mediów "namaszczonych na rzetelne".

Mój rozmówca zapewnił, że czeka na ostateczne eksperckie uwagi zespołu posła Macierewicza. Ja też czekam, tylko że na tym czekaniu nie można poprzestać. Dlaczego?

Bo powtórzy się taka historia, jak ta z dnia opublikowania ścieku-maku i nie będzie nikogo, żeby zareagować. Bo jeden będzie na nartach, drugi będzie gotował bigos, trzeci będzie kuł na pamięć:Извините меня, это была простая ошибкaz miernym skutkiem.

Nie ma najmniejszych wątpliwości jak wygląda strategia polskich decydentów – przeczekać.

I wbrew pozorom – jako blogerzy, mamy potężne narzędzia, żeby im to czekanie utrudnić i błogie nieróbstwo i brak kompetencji uniemilić.

Dochodzą mnie stąd i zowąd słuchy, że w różnych polskich instytucjach naukowych przeprowadzono różne interesujące symulacje i badania, ale tak prywatnie, dla siebie, po godzinach, żeby się nie narazić „pacałujciegowdupępajacowi”. Ja rozumiem, że sytuacja naukowców i pracowników jest trudna, chociaż kilku w Poznaniu odważyło się zaprotestować przeciwko putinizacji i kagiebizacji kraju.

Doczytałem na kilku forach, że samopoczucie niektórych pracowników obsługi naziemnej różnych obiektów o strategicznym znaczeniu dla kraju nie jest najlepsze.

Złych samopoczuć nie należy tolerować w nieskończoność, to krzywi psychikę i przyspiesza procesy starzenia, dlatego mam dla tych pierwszych, dla tych drugich, oraz dla wszystkich, którzy posiadają jakąkolwiek wiedzę dotyczącą czegokolwiek co działo się w Warszawie, Smoleńsku, na trasie rzeczywistego bądź rzekomego przelotu Tu-154 NR 101, w dniu 10 kwietnia 2010 roku, propozycję.

Jeżeli uznajecie państwo, że najlepszą formą podzielenia się swoją wiedzą lub pracą jest forma anonimowa, skontaktujcie się. Skontaktujcie się anonimowo, dbając przede wszystkim o siebie, swoje bezpieczeństwo, i zachowując jak najdalej posunięte normy ostrożności.

Są dwie drogi kontaktu, przy czym jedna dostępna od dzisiaj.

Z punktu widzenia bezpieczeństwa najlepszą formą jest anonimowy list zwykły nadany na zagraniczną skrzynkę pocztową, tak zwany PO BOX. W tym, konkretnym przypadku pojawia się jednak zagadnienie ochrony odbiorcy (odbiorców). Pracuję nad tym i mam nadzieję mieć to wkrótce uruchomione.

Póki co jest również e-mail. Tu sprawa wymaga o wiele większej ostrożności. Nie należy posługiwać się komputerem domowym, najlepiej wysłać z zagranicznej kafejki internetowej z konta założonego tylko na tą okazję, które po nadaniu informacji lepiej zlikwidować.

Z drugiej strony będzie na informacje czekało grono osób, które będzie je analizowało, konfrontowało i falsyfikowało, również przy pomocy ekspertów zagranicznych.

Te informacje (sam fakt ich zbierania) będą z jednej strony formą nacisku na prowadzących oficjalne śledztwa i dochodzenia, z drugiej umożliwią nam uprzedzanie bądź błyskawiczne odpowiadanie na prowokacje, kłamstwa i hańbienie pamięci zmarłych.

Wszystkich pracowników służb sowieckich i sowieckawych również prosimy o kontakt – nie krępujcie się. Również i wasza informacja będzie źródłem tak potrzebnej nam – być może już wkrótce, wiedzy.

Informację (tekst, pliki audio, video, zdjęcia) należy opatrzyć niewinnym i niezwiązanym z zawartością tytułem, np: „Tojad bywa zdradliwy. Trujące mogą być wszystkie części tej rośliny. Umiejętnie stosowany staje się jednak surowcem zielarskim i ma zastosowanie w medycynie” albo: “Cze, mam Star Wars XXI”

W treści maila należy unikać słów: „Smoleńsk”, „katastrofa”, „zdarzenie”, „morderstwo”, „maskirowka” i innych, które mogłyby zostać wychwycone jakimś zmyślnym filtrem. Nalezy również unikać wszystkiego, co mogłoby pomóc w identyfikacji nadawcy. Jeśli macie Państwo obliczenia proszę poprzestać na obliczeniach, rysunkach, jeśli zdjęcia, proszę przesłać zdjęcia, etc...

Nie otrzymacie Państwo również żadnego potwierdzenia, żadnej informacji zwrotnej, ani nikt nigdy nie będzie podejmował z drugiej strony jakichkolwiek prób identyfikacji czy kontaktu.

Oto adres e-mail: anankestenai@rocketmail.com

Po rozwiązaniu problemu PO BOX-a poinformuję.

Pozdrawiam serdecznie

Brak głosów

Komentarze

W okresie kultu jednostki można było mieć spore kłopoty za posiadanie dolarów, słuchanie RWE, dziadka kułaka, wujka w Anglii itp. System inwigilowania społeczeństwa był posunięty do obłędu, a mimo to można było liczyć na pomoc, często bezinteresowną. Podobnież w tych czasach najlepszym sposobem na skorzystanie z czyjejś pomocy było powiedzenie o swoich potrzebach lub sytuacji w dużym gronie, a wtedy jeśli ktoś chciał pomóc lub znał kogoś, kto mógł to zrobić, to miał możliwość zrobienia tego incognito. Szpicle w takich sytuacjach bywali bezradni.

Vote up!
0
Vote down!
0
#135772

Dokładnie, może i tym razem zadziała.

Pozdrawiam serdecznie

Vote up!
0
Vote down!
0
#135817

Star Wars XXX!1!00X1!Z01!
To-jad bywa złośliwy; inne są gorsze.
Pozdrawiam serdecznie
PS. N?ie mam nic do ukrycia! i co teraz?!
:)

Vote up!
0
Vote down!
0
#135777

Jest Waść oczyszczony z zarzutów.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#135818