Wywiad z Romanem Dmowskim ojcem endecji na aktualne tematy

Obrazek użytkownika R.Zaleski
Blog

No co, Zaduszki są a ja mam dobry kontakt z naszymi dawnymi, wielkimi patriotami. Rozumiemy się lepiej niż z większością współczesnych mi Polaków:)

Co pan sądzi o tzw. lemingach?
W swym wzrastającym coraz bardziej usiłowaniu pogodzenia się z tym nędznym losem stworzył on sobie powoli sposób myślenia, ułatwiający ostateczną abdykację z dziejowej roli. Niedołęstwo nazwał szlachetnością, tchórzliwość - rozwagą, służbę u wrogów - działalnością obywatelską, zaprzaństwo - prawdziwym patriotyzmem. Wszelkie niemal pojęcia polityczne wywrócił, zaczął żyć w świecie moralnych urojeń, a przystosowując się do tego bytu, zaczął nawet tępić w sobie wszelkie zdrowe skłonności, wszelkie przejawy instynktu samozachowawczego.

Co robić w naszej obecnej sytuacji?
Iluż jest ludzi, którzy czekają na rewolucje jutra, zamiast robić dzisiaj rewolucję nieustającą.

Co sądzi pan o obecnej polityce Rosji wobec Polski?
Walka z kulturą polską, czyli wynaradawianie, to jedna tylko strona rosyjskiej względem nas polityki. Na niej polityka ta się nie kończy. Wynarodowiania Polska nie byłaby jeszcze całkiem podobną do Rosji - pozostałaby różnica stopy ogólno - cywilizacyjnej. Naród nasz, który ma za sobą tysiąc lat kultury, który jest narodem europejskim - wyprzedza na wielką odległość Rosję, co zresztą sami Rosjanie powszechnie przyznają. Wobec tego występuje druga strona polityki rosyjskiej, mianowicie dążenie do powstrzymania nas w rozwoju cywilizacyjnym, do zatamowania u nas wszelkiego postępu.

Pana zdanie na temat kontraktu gazowego z Rosją ?
W przemyśle niedorzecznością byłoby rozwijanie na szeroką skalę jego gałęzi, przerabiających surowiec, którego kraj nie posiada i którego warunki dowozu są bardzo niekorzystne, a zaniedbywanie tych, które posiadają surowiec na miejscu i które mogą znaleźć łatwy zbyt na swe wyroby. Tak samo w polityce zabójczą wprost niedorzecznością jest wprowadzanie w państwie urządzeń i metod działania, wymagające tych właściwości umysłowych i moralnych, tych pierwiastków psychiki politycznej, które posiadają inne narody, a których nasz naród nie posiada, a natomiast lekceważenie i zaniedbywanie tych wartości, które tkwią w naszym narodzie, które gdzie indziej nie istnieją lub istnieją w słabszej mierze, czy w niższej postaci. Na tych właśnie wartościach, na tych zasobach moralnych narodu stara się przede wszystkim budować jego samoistna twórcza polityka. Te główne wartości, jak już powiedziałem, to religia, która jest w naszym narodzie wielką żywą siłą, i ten wysoki moralnie stosunek do ojczyzny, taki, jak go przed chwilą starałem się określić

Jak ocenia pan obecną sytuację państwa polskiego?Jakie mamy alternatywy?
... czy Polska będzie państwem istotnie niezawisłym, czy też przy formalnej niezawisłości będzie uzależniona od sąsiada, stanie się jego narzędziem politycznym i polem wyzysku gospodarczego.
Z drugiej strony, ktokolwiek zdolny jest głębiej się zastanowić nad położeniem geograficznym Polski, zrozumieć musi, że tu, na naszej ziemi, niema miejsca na małe, słabe państewko, niezdolne do zachowania swej samoistności wobec sąsiadów.

Czy patriotyzm w dzisiejszych czasach ma sens?
Zorganizowany należycie naród jest potęgą, której nic na świecie przeciwstawić się nie zdoła. Wobec tego organizacja narodowa ma obowiązek działać uczciwie i otwarcie. Tylko obozy, działające przeciw narodowi i jego dobru, mają potrzebę uciekania się w walce o swe cele do środków nikczemnych - do kłamstwa, obłudy, oszczerstwa, nawet do skrytobójstwa

Jakie są najważniejsze zadania obecnego rządu?
Ani nie zbudujemy należycie naszej machiny państwowej, ani nie zorganizujemy tak niezbędnej w naszych warunkach potęgi zewnętrznej państwa, jeżeli nie zabierzemy się z całą energią i konsekwencją do zorganizowania naszej polityki gospodarczej, czyli do rozwiązywania zagadnienia naszej wytwórczości, oraz do zorganizowania naszej wewnętrznej równowagi politycznej, czyli do rozwiązania zagadnienia rządu.

Co pan sadzi o współpracy ekonomicznej w ramach Unii Europejskiej?
W tej walce, jedne narody, bogate, zasobne w kapitał, usiłują ratować swe zachwiane gospodarstwo przez wyzysk i niszczenie słabszych, inne - ubogie, wyzute z kapitału, bronią się, o ile umieją, przed wyniszczeniem, przed zabiciem ich produkcji, zepchnięciem w nędzę ich ludności i, co zatem idzie, przed ruiną ich budżetu państwowego, oznaczającą niezdolność do najniezbędniejszych inwestycji, do należytego opłacania funkcjonariuszy państwowych, wreszcie do postawienia obrony państwa na odpowiadającej jego położeniu stopie. W tej walce, jeżeli poszczególne narody łączą się, to nie dla wzajemnej pomocy, ale dla obalenia, zniszczenia kogoś trzeciego. Dlatego, że tak jest, w dobie, gdy najgłośniej rozbrzmiewały w Europie hasła pacyfistyczne, wybuchła najstraszniejsza. najbardziej mordercza wojna, jaką świat widział. I dlatego, że tak jest, nie wolno nam się łudzić obiegową frazeologią dzisiejszej polityki międzynarodowej. Raczej przewidywać należy, że ta polityka poprowadzi świat do nowych katastrof.

Jakie widzi pan problemy elit współczesnego kościoła i polityki w Polsce?
Do tego trzeba przede wszystkim, ażeby zwłaszcza kierownicy życia religijnego i narodowego nie tylko byli ożywieni gorącymi uczuciami katolickimi i polskimi, ale żeby posiadali głęboką myśl katolicką i polską. Bez tego czyn ich nigdy nie wejdzie na właściwą drogę, będzie się wykolejał, czy to samoistnie, czy pod wpływami tych, którzy dążą do rozkładu życia religijnego i narodowego w Polsce. Dadzą sobie oni wmawiać, czego już nieraz mieliśmy przykłady, że dążenia do organizacji mądrej myśli i skutecznego czynu katolickiego w Polsce są wyrazem nieprawowierności religijnej, a wysiłki ku zorganizowaniu mądrej polityki narodu są pogwałceniem uczuć patriotycznych.

Pańskie podsumowanie wolnej Polski?
Te ….. lat szarpania się wewnętrznego wiele nas nauczyło. Nauczyło nas przede wszystkim, że organizacja naszego życia nie doprowadziła do organizacji narodu, że dotychczasowy układ tego życia prowadził raczej do coraz większej dezorganizacji, do rozproszkowania narodu. Widzieliśmy, jak rozmaite sfery, składające się na nasz naród, miast zbliżać się do siebie, zespalać ze sobą, rozszczepiały się, oddalały się od siebie, zamykały w coraz mniejszych, coraz wyłączniejszych organizacjach. Widzieliśmy, jak na skutek tego naród w życiu państwowym przestawał istnieć, stawał się coraz bardziej biernym przedmiotem operacji, jakich tym lub innym politykom podobało się na nim dokonywać. I mamy od początku istnienia naszego odbudowanego państwa poczucie, że nie ma nikogo wyraźnie odpowiadającego za jego losy, że te losy zależą bądź od przypadku, bądź od takich czy innych nieodpowiedzialnych wpływów. I zrozumieliśmy, że pierwszą sprawą, od której trzeba zacząć, jest organizacja narodu.

Czy masoneria, tajne stowarzyszenia są zagrożeniem dla Polski?
Dzieje masonerii od XVIII stulecia wyglądają tak, jakby świadomie pracowała ona nad dezorganizacją społeczeństw europejskich, niszczyła wiążące ludzi węzły religijne, moralne, narodowe w tym celu, ażeby być jedyną wśród nich organizacją, aż wreszcie tak jej się to udało, iż widzi, że nie jest zdolna podołać wytworzonemu chaosowi, tym bardziej że ten do jej wnętrza przenika.

Jeśli się myśli tak jak R. Dmowski, w kategoriach narodu a nie następnej kampanii wyborczej, jak widać myśli mogą być aktualne i pomocne niezależnie czy minie 100 lat w tę czy w drogą stronę. Problemy pozostają wciąż te same, ten sam naród z jego wadami i zaletami, ci sami sąsiedzi.

Cytaty pochodzą ze strony romandmowski.pl, którą polecam. Pytania są moje własne, dorobione do cytatów ale myślę ze pasują.

Brak głosów

Komentarze

Szkoda gadać .
Rozwiń myśl do współczesności.
Ewolucja programu Dmowskiego zmierzałą do uzyskania kompletnych odpowiedzi we wszystkich płaszczyznach.
Szkoda.
Tak mało Tu "Dmowskiego"
- jak już się pojawia to w formie "łańcuszka św. antoniego" .

Vote up!
0
Vote down!
0
#100769

Niestyety tłumaczony jest i przyjmowany z pozycji wiadomych.
Nawet "Piewccy" posługują się logiką zaczepniętą z czerwonej propagandy.

Przyjmując literalnie - popadamy w straszne błędy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#100775