Tytułem wstępu: cechą dystynktywną każdego samolotu, jego „liniami papilarnymi”, nie jest ani jego malowanie, jego numer burtowy, podwozie (leżące na ten przykład kołami do góry), silniki, burty itd. itp. – wszystkie te „szczegóły” można ustawić do dowolnej fotografii.
To, co w ewidentny sposób potwierdzi, z jakim samolotem mamy do czynienia – to kokpit.
Opowieść niniejsza będzie o kokpicie...