Parada trzech muszkieterów, który z nich to gej?

Ostatnio dyskutowaliśmy na portalu niepoprawni.pl, czy poprawnym jest pojęcie „prawactwo” będące odzwierciedleniem „lewactwa” Czy długo trzeba było czekać? Prawactwo się zgłosiło i to w jednej z bardziej obrzydliwych odmian.

Zaorywane za swą bezbrzeżną głupotę, trolle, które głównie zajmowały się trollowaniem tekstów, wyrzucane z polskich portali, dla przykładu Salon 24, Neon 24 w rozpaczy polazły na portal Salon24 i założyły blog pod nickiem "Cezary Dobrowolski", by oficjalnie rozmawiać o swych problemach z heteroseksualnością. "Mam gen gejów", któryś z nich oficjalnie przyznaje.

OK. Ludzi o tym imieniu i nazwisku jest wielu. Czy to jakiś problem? Jednak te geniusze zaczęły wielokrotnie deklarować iż są gejami. No cóż? Czy to jakaś nowość. Husky nie raz pokazywał nam zdjęcia z gejowskich imprez, Tezeusz/Wanda Warska raz na portalach loguje się jako chłopaczek raz jako dziewczynka.

Chwała im za to iż dokonali „coming out”, (po polsku „wyjście z szafy”, czyli ujawnienia swojej preferencji seksualnej innej niż heteroseksualizm). Chwalebny to czyn, bo czy byście szanowne panie chciały szukać swego przyszłego u geja? Ale pewnie któryś z nich ma rodzinę, czy ich żony i dzieci wiedzą o skrywanej preferencji seksualnej?

Tezeusz/Wanda Warska (płci nieustalonej) postanowiła ponieść sztandar projektu trzech LGBT, na niepoprawni.pl ogłaszając ich prace, co jest dodatkową silną poszlaką, bo osoba, „raz dziewczynak raz chłopaczek” mogła rzeczywiście podjąć odważną decyzję, jestem gejem. Choć tę decyzję już ukryła za sztucznie utworzonym nickiem. Głoszenie czegoś na portalu niepoprawni.pl to wyraźna poszlaka.

Czyż może być większa gnida niż ten, co się podszyje pod cudze imię i nazwisko a potem pomawia go o czyny społecznie nie akceptowalne?

A przecież Tezeusz/Wanda Warska dokładnie to uczynili, nie można dać wiary, iż sam to uczynił, bo czy notorycznego plagiatora na teksty takie stać? Ale widzimy trzech radujących się, że zrobili z siebie gnidy. No ale przecież to ludzie, o cechach którymi w czasie wojny pogardzano. Przecież z komputera plagiatora Huskyego spłynęła informacja, od niejakiego Krystiana R. że doniósł do służb na blogera, który na portalu Neon24 tłumaczył teksty z czasopism włoskich. Jerzy T. to człowiek, który doniósł do służb na blogerkę z portalu przez siebie trollowanym za pomocą 15 nicków. Portal miał na celu pomagać ludziom gnębionym przez lichwiarzy, no ale widocznie temu donosicielowi to przeszkadzało. Zawodowo? Dno moralne, to mało powiedziane. A teraz jeszcze deklaracja o posiadaniu „genu geja”, przez co najmniej jednego z tych trzech.

Moje gratulacje Gawrionie

Portal jest tyle wart ile warci są jego promowani blogarzy. Jeśli to są te „yelity” portalu niepoprawni.pl, bo przecież ich plagiaty i teksty nie raz promujesz, (donosiciele, ludzie co pod cudzym nazwiskiem tworzą blogi, by swoje problemy na nich omawiać, pośrednio zadeklarowani geje, bo przecież na swym blogu

https://www.salon24.pl/u/wzar/1092035,wedlug-niektorych-mam-po-prostu-gen-gejow

 któryś z nich się oficjalnie zadeklarował iż posiada „gen gejówi” i duże z tym problemy moralne. Lecz gejowi, co prowadzi ten blog życzę, by szybko znalazł ukojenie w swoich problemach z określeniem swej płci fizycznej i psychicznej. Taka jest powinność chrześcijanina, potrzebującemu pomóc.

Moje gratulacje Gawrionie. Tylko czy taki portal chciałeś stworzyć? Czy to są twoje wymarzone „yelity”?