No, nareszcie!!!

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz
Kraj

 

Można powiedzieć: No, nareszcie!! Nareszcie. Jeszcze nieśmiało, ale III RP zaczyna wracać do Polski. Prezydent Duda odwołał się do ciągłości prawnej z okresem przedwojennym, trzech Prezydentów na Uchodźctwie wraca do kraju, któremu służyli i, dzięki Konstytucji kwietniowej, utrzymali ciągłość polskiej państwowości. Miejsce spoczynku znajdują w Świątyni Opatrzności. Dołączą do ostatniego prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego, który przekazał Lechowi Wałęsie insygnia władzy. I jest to dla nich chyba najlepsze miejsce. Coraz głośniej o przedwojennych polskich naukowcach, którzy mieli wielki wpływ na rozwój techniki światowej, a także losy świata. Powstają książki, kalendarze, audycje. Stara zakłamana peerelowska narracja zaczyna się rozpadać od wewnątrz, tak, jak trzeba. Druga RP zmartwychwstaje. Zaczynamy wreszcie normalnie oddychać.

Nie znam szczegółów tej zmiany narracji i praktyki, bo jeszcze w 2018 r., w stulecie odzyskania niepodległości, było bardzo bojaźliwie. Ale mam osobistą satysfakcję, bo przez wiele długich lat pisałem, pisałem, pisałem i przekonywałem o konieczności powrotu do II RP, a więc tam, gdzie zostawiliśmy swoją niepodległość, swoją niezależność myślenia, swoją najlepszej próby polskość i myśl, bez kontynuacji której nic dobrego stać się nie mogło. Wracamy tam, gdzie powstało najbardziej adekwatne do geopolitycznych wyzwań, społeczeństwo, czujące odpowiedzialność za państwo, naród i kulturę i które w 1939 r. w całości stanęło do obrony swojej ojczyzny. Polska jest jedną i niepodzielną całością, która trwa ponad 1000 lat. Nie można budować drugiego PRL, udając, że prawdziwie niepodległej Polski nie było. Nie można, bo to fałsz, który dezorientuje, niszczy, ogranicza we wszystkim. Taka hybryda musi skończyć się tak samo, jak skończyło się komunistyczne państwo.

Bardzo się cieszę, ale jednocześnie, znając dzieje Polski po 1989 r., fakt przyjmuję z pewną rezerwą, bo przed nami wybory i jeszcze nie stało się nic do końca, aby to bardzo pozytywne zjawisko można uznać za trwałe. Pozostała jeszcze bardzo trudna i mozolna edukacja polskiego społeczeństwa, które wyrosło i wyrasta nadal w sztucznym dla siebie świecie – w świecie bez ideałów, bez prawdy i w dużej mierze pozbawione poczucia tożsamości. Co stracono przez 70 lat, trudno odrobić w ciągu kilku miesięcy. Druga Rzeczpospolita nie była państwem idealnym, bo w tej materii ideałów nie ma, ale właśnie tam się wszystko, co ważne dla Polski, zaczęło i mimo bełtu komuny i postkomuny, jeszcze nic nie skończyło. Musimy podłączyć się tam, gdzie jest nasza tradycyjna elektrownia siły. Mam nadzieje, że zew polskiego kodu kulturowego zrobi swoje i wyprowadzi nas na właściwą drogę.

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.5 (10 głosów)

Komentarze

Co niby, jest nareszcie ?

 

Co niby jest nareszcie ?!

To że sprowadzono prochy trzech prawdziwych Prezydentów RP w celu ich pochówku w kraju -32 lata po rzekomym zakończeniu okupacji prl/sowieckiej?

Ten manewr, to nic więcej, niż kolejna próba po mistyfikacji okrągłego stołu -ubrania się samozwańczych władz żydawki –warszafki za prawomocne władze Polski !

Celowo nie wspomina się, iż osoby (których to prochy są obecnie sprowadzane) byli kolejno głównymi strażnikami Państwowości Polskiej stojąc na zasadzie nienaruszalności Ustawy Konstytucyjnej RP z 23 kwietnia 1935 roku. Kluczowej dla sprawy Niepodległości dotąd prawomocnej ustawy.

Sprawę ważności tej kluczowej ustawy ,  nie tylko zamiata się zmową przemilczenia przez wszystkie urzędniczo- polityczne środowiska Warszafkowa. Również wykonany zamach 10 kwietnia 2010 roku dokonany w Smoleńsku min. na ostatniego legalnie sprawującego Urząd Prezydenta RP Ryszarda Kaczorowskiego, kolaborujące w tym mordzie  sitwy peerlowa- warszafkowa i ich  krzywoprzysiężne  prokurwatury, zbyły zmową milczenia i zaniechania jakichkolwiek działań na rzecz ścigania zbrodniarzy.

Jednak mimo śmierci Prezydentów RP , nikt dotąd nie podważył prawomocnego znaczenia Konstytucji RP z 1935 roku, której ujawnienia jej ustrojowego znaczenia , samozwańcze władze osadzone od 1945 roku w obszarze stołecznym Polski, nadal boją się niczym …. złodziej utraty bezprawnie zagrabionego łupu i idącej za tym należnej kary.

Przy tych, tu wskazanych  faktach:

https://niepoprawni.pl/blog/eugeniusz-kosciesza/historyczne-i-wspolczesne-znaczenie-konstytucji-rp-z-1935-r

  ten cały pogrzeb, to jedynie kolejna po tzw. „okrągłym stole” to następna ustawka sowieckiego pochodzenia władców. by ten łup z polskiego kraju mogli sobie zachować !

Vote up!
1
Vote down!
-1

E.Kościesza

#1648199