RUSKIE czy TUSKIE bombardowanie?
*
Co lepsze, co gorsze, co w swoich skutkach jest dla Polski bardziej niebezpieczne?
Skutki ruskiego bombardowania każdy normalny człowiek widzi. Cel ruskiego zniszczenia jest na pierwszy rzut oka oczywisty. Chodzi o doprowadzenie do zniszczenie zdolności atakowanego kraju do samodzielnego przetrwania, już słowa nie mówiąc o pozbawieniu wszelkiej możliwości dalszego rozwoju. Celem jest zabranie narodowi i jego państwu wszelkich źródeł mocy i trwałości.
Skutki tuskiego bombardowania są mniej widoczne i dlatego nie wydają się tak oczywiste, ale niestety są dla atakowanego narodu równie niebezpieczne, a nawet znacznie groźniejsze.
Niestety, fakt zagrożenia tuskim bombardowaniem wymaga bardzo przekonującej argumentacji. Na początek musimy zrozumieć zasadniczą różnicę pomiędzy obu gatunkami ataku. Otóż przyroda od milionów lat zna dwie strategie niszczącej agresji.
Pierwszą jest napad wszelkiego drapieżnika, bez względu na to czy to był przedpotopowy dinozaur, oceaniczny rekin czy współczesny tygrys albo dobrze nam znany wilk. Ten atak polega na bezpośredniej napaści siłą. Celem jest śmierć. Celem jest błyskawiczne zamordowanie przeciwnika i później spokojne pożeranie jego zwłok.
Drugą jest napad pasożyta, który przedostaje się do organizmu swojej ofiary, by pożerać ją powoli, by złożyć w niej pasożytnicze jaja, eksploatować ją tak długo jak się da, pozbawiając wszelkiej zdolności do oporu. Celem jest śmierć. Celem jest powolne pożeranie przeciwnika i późniejsze spokojne porzucenie jego zwłok.
Proste jak budowa cepa. Obie strategie prowadzą do śmierci. Różnica polega na kolejności.
Drapieżnik zabja, by pożerać zwłoki.
Pasożyt pożera za życia, by porzucić zwłoki.
Podam przykład zastosowania tej metody zniszczenia na przykładzie ORLENU. Otóż ruski napastnik wyśle rakiety i samoloty by zbombardować płocką i gdańską rafinerię i po wdarciu się do jej wnętrza rabować co się da.
Tuski napastnik zrobi to, co kiedyś radził Leszek Balcerowicz albo teraz Bogusław Grabowski. Osłabi firmę, podzieli na mniejsze kawałki, sprzeda resztki, sprywatyzuje to co zostanie, używąc dla niepoznaki pięknych wolnorynkowych haseł o likwidacji monopolu, o prywatyzacji. A skutek ten sam.
Była mocna firma zdolna do samodzielnego konkurowania na światowym rynku i już nie ma tej firmy. Nadszedł czas by po wdarciu się do jej wnętrza rabować co się da, jest czas na pożeranie jej resztek.
Taki jest plan pasożytniczej totalnej opozycji, taki jest totalitarny plan tuskiego bombardowania, taki jest jej cel - długotrwała pasożytnicza eksploatacja polskich zasobów materialnych i ludzkich, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego. Zajrzyjmy do współczesnej definicji komunizmu, który czasem maskuje i ukrywa się pod maską liberalnej demokracji, ale w rzeczywistości pozostając bezczelnym i pozbawionym sumienia totalitaryzmem.
DEFINICJA WSPÓŁCZESNEGO TOTALITARYZMU
11 listopada 2022 roku
______________________________________
Pojęcie totalitaryzmu jest synonimem następujacych pojęć:
1. Komunizm
2. Liberalna demokracja.
Definicję tych pojęć możemy otrzymać podstawiając w powyższej definicji jedną z tych dwóch nazw w miejsce nazwy totalitaryzmu.
[10.08.2007 - link do źródła tej definicji ]
* * *
Dlatego trzeba zniszczyć «Wielką Ściemę» antypolskiego totalitaryzmu.
* * *
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 213 odsłon
Komentarze
Pasożyt pożera żeby rabować... "żeby było jak było"
17 Lutego, 2023 - 08:10
Nienawidzący polskiego patriotyzmu łgarz i cynik Tusk - jako wierny przydupas sowieckiej agentki Merkel - łącznie ze zbolszewizowanym narcyzem Trzakowskim i ich postbolszewicką, mafijną PO-PSL, które latami rabowały i Polskę i Polaków - wykonują wszystkie antypolskie działania dyktowane im przez mafijną UE i rosyjską agenturę w UE i w Niemczech.
Mafiozi z PO-PSL i mafie w Niemczech oraz UE opłacające antypolską propagandę chcą "żeby było jak było" - czyli ponownej możliwości bezkarnego rabowania Polski i Polaków - jak to było w okresie mafijnych rządów PO-PSL.
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
Opinia o polityce totalnej opozycji
17 Lutego, 2023 - 18:13
Ptak nielot zwany limitem
michael
O korzeniach totalnej opozycji
17 Lutego, 2023 - 18:15
michael
товарищ тшасковский
18 Lutego, 2023 - 20:34
Ich celem jest zakazanie mięsa a każdy kto będzie nawet w ukryciu jadł zostanie zamordowany przed tzw "lotne bojówki oPOzycji" niczym SchutzStaffel czy ВЧК
Евросоюз, идите вы в жопу!
Duby smalone autora blogu
18 Lutego, 2023 - 22:06
Ten post jak i podobne tego autora,stanowi typowe zamylanie istototy rzeczy. Ale odniosę się przykładowo do tego tekstu .
Jakim to niby samodzielnym bytem, aby przeprowadzać „tuskie bombardowanie” może być lub jest choćby władny i najlepszy niemiecki agent starający się w danym kraju jedynie wypełniać dyrektywy płynące z jego berlińskiej centrali .
To tylko pionek w prowadzonej przez Niemcy kolejnej rozgrywce o przejęcie obszaru Europy. W poprzedniej rozgrywce (analogicznym do herr Donaldinio) był szef mniejszości niemieckiej Konrad Henlein, który kierując wewnętrzną dywersją podłożył Niemcom Czechosłowację. Za tym szło oskrzydlenie Polski od południa,co przyczyniło się do jej podboju (przez rozciągnięcie granicy niemiecko-polskiej na blisko 2000 km). Dało to klucz do udanej agresji wobec RP, jako ostatniego alianta na wschodzie od Niemiec. Finalnie spowodowało otwarcie dla pełnej niemieckiej agresji na całą Europę zachodnią 1940 roku. ( W nagrodę Henlein został jedynie gauleiterm „Kraju Sudeckiego”- którą to śmiertelnie zakończył w 1945 roku)
Nie zmienia to faktu, że bez swoich mocodawców- zarówno her Henlein jak i obecny Tuscu, bez swej berlińskich mocodawców- nie mogliby zaistnieć- nawet jako pionki w niemieckiej rozgrywce. Stąd pisząc o „tuskim” zamiast „niemieckim bombardowaniu” podstaw gospodarczych Polski- autor przysłowiowo „wali się zwykłą szwabską ściemę”. Ten koleś Tuscu ma mocne niemieckie plecy, ale bez berlińskiego dowodzenia- on jak i całe te jego PO -byłby niczym.
Tak samo , jak zapadłaby w polityczny niebyt, cała owa waszafkowa talmudo-„lewica” ugruntowana poprzez aparat sądowo-prokur(w)atorski, po utracie swego mocodawcy-NKWD/KGB.
E.Kościesza
Autor,czy rzeczowy bloger, czy może np. typowy „intektualista”?
18 Lutego, 2023 - 22:05
Ten post jak i podobne tego autora wskazują raczej na „intelektualistę” niż polskiego inteligenta!
E.Kościesza
Autor,czy rzeczowy bloger, czy może np. typowy „intektualista”?
18 Lutego, 2023 - 22:01
Czemu np. mają służyć te głupawe grafiki. niż blokadzie rzeczowej krytyki tego „intelektualnego” posta?
E.Kościesza