Dekret PKWN
Sejm utrzymuje,
że jest legalny.
Senat utrzymuje,
że jest legalny.
Prezydent utrzymuje, że jest legalny.
Stąd też premier i rząd utrzymują, że są legalnymi.
Zatem policja też tak utrzymuje.
To samo utrzymuje prokuratura.
Służby specjalne, m.in. podległe MSWiA,
ponoć legalnie inwigilują Polaków.
Jednocześnie szef MSWiA obchodzi rocznicę forsowania
Odry przez berlingowców w 1945
https://niepoprawni.pl/blog/maciej-krogulski/berlingowcy-2018
Legalna jest też ponoć władza sądownicza.
Wszyscy powyżsi utrzymują wraz,
że legalna jest konstytucja z 1997 roku,
legitymizująca Bękarta Okrągłego Stołu,
w publicystyce zwanego fałszywie III RP.
Reasumujac: od dekad nikogo nie spotyka kara
śmierci za nieprzestrzeganie Konstytucji RP
z 23 kwietnia 1935 roku.
Nie pozostaje mi zatem nic innego, jak tylko wbrew
powyższemu kontekstowi epistemologicznemu,
publicznie złożyć doniesienie na samego siebie:
– posiadam metrykę urodzenia wydaną w PRL
– posługuję się dowodem osobistym,
wydanym przez okupacyjne państwo,
kontynuujące realizację postanowień
dekretu PKWN z 22 lipca 1944 roku
Maciej Krogulski
maciejkrogulski@gmail.com
511 183 991
PRZEŚLIJ DALEJ, KOMU ZDOŁASZ
Komentarze
i wreszcie prawda wyszła na jaw
Maciej Krogulski jest NIELEGALNY. Co trudno było udowodnić postronnym, a teraz stało się jasne jak nielegalne słońce w PRL.
Krispin z Lamanczy
Aby czynić dobro, trzeba umieć rozróżniać między dobrem a złem.
Każdy uczy się na błędach. Nie musisz się uczyć na swoich!