Ogromny sukces "blogerów smoleńskich"!

Obrazek użytkownika civilebellum
Kraj

Zamieszczam komentarz w formie notki, bo rzecz jest przełomowa!

My, blogerzy smoleńscy, od lat twierdziliśmy, że "badanie upadku tupolewa"  - na podstawie dostarczonych z karygodnym opóźnieniem przez sowietów tzw. czarnych skrzynek tupolewa (naszej produkcji ATM - po tygodniu, amerykańskiej FSM - dostarczonej do UASC w Redmond, USA po trzech tygodniach. pozostałych - przekazanych nam w Moskwie pod koniec maja 2010 - i jedynie w postaci "odpisu zapisu", a nie oryginału) - że to "badanie" tych materiałów jest, najdelikatniej mówiąc, niepoważne. I oto właśnie doczekaliśmy się: prof. Kazimierz Nowaczyk, Przewodniczący powołanej w MON Podkomisji do badania okoliczności Tragedii, wypowiedział w TvRepublika następujące słowa:

My badamy i staramy się odnaleźć te obszary, które są wiarygodne. Bardzo mało jest takich rzeczy, które są wiarygodne. Według opinii ośrodków zagranicznych mamy bardzo wąskie pole do działania. Twierdzą oni, że jeżeli te zapisy czarnych skrzynek przebywały przez parę dni w rękach Rosjan to są one zupełnie niewiarygodne.

Mój Boże... Według opinii ośrodków zagranicznych...

Ale stare przyzwyczajenie, żeby "wyjść na swoje", Pana Profesora jednak zwiodło na manowce, bo czyż nie jest w tym kontekście z logiką na bakier, że powiedział on też:

Samolot Tu-154M był naprowadzany zupełnie inaczej niż IŁ-76. Gdyby nie było innych zdarzeń po drodze to samo to naprowadzanie doprowadziłoby do katastrofy tego samolotu.

A skąd Profesor to wie, jak tupolew był naprowadzany? Ano oczywiście... z "zapisów czarnych skrzynek"!

Chyba z ich "słusznej modyfikacji" Panie Profesorze!!! Bo tupolew - odleciał na zapasowe, jak udowodniliśmy.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)

Komentarze

... że na innym lotnisku Civi.

A te "inne zdarzenia po drodze" to odejście na zapasowe. Nowaczyk nie chce kłamać i to mu się chwali.

Pozdrowienia

 

Vote up!
3
Vote down!
0
#1555376