„Artystki i artyści” z piorunami , które/którzy latali na tzw. „strajkach kobiet” i z wymalowanymi na twarzy lub dłoniach runicznymi faszystowskimi błyskawicami , ochoczo się fotografując.
Jednym z głównych postulatów tych oszołomów była aborcja na życzenie, a oprócz Julek, wariatek, przodowali komedianci płci obojga , z przewagą komediantek ale i politycy nie chcieli być gorsi, zwłaszcza panie z Lewicy i PO.
Komedianci i szansoniści min. tacy jak pani Kurdej-Szatan, Kozidrak , Moś, czy Szpak oraz wielu innych, produkowali gdzie się da i pozowali do zdjęć, aby „uwieńczyć” swoją postawę.
Jakim trzeba być hipokrytą, żeby później śpiewać w kościele kolędę „Lulaj, że Jezuniu” jak to zrobiła pani nomen omen Szatan w towarzystwie córki i męża.
Wiadomym jest, że jedną z doktryn KK jest zakaz aborcji, o którą tak ci „ piorunowcy” płci obojga walczyli, o zgrozo, wielu z tych „piorunowców” deklarowali się jako katolicy.
Jednak maksyma „pecunia non olet” u większości z nich przeważyła, za pieniążki idą na bok przekonania, wiara, przyzwoitość, a np. taka Joanna SW przekonywała, że jest katoliczką, co primo nie przeszkadzało jej przeszkadzać w mszy świętej i chodzić w maseczce z piorunem.
Minęły Święta Bożego Narodzenia, widać gołym okiem, że pioruny jak bałwan na wiosnę zniknęły z przestrzeni publicznej i niech tak pozostanie.
P.S. Ponieważ kończy się rok życzę wszystkim, którzy czytają moje wpisy Do Siego Roku.
Komentarze
Złoty cielec u artystów, celebrytów, polityków
Taki dla przykładu wnuk Gomułki towarzysz PObutka, wraz z towarzyszami żydo-komuszymi z partii POmocy dla Niemiec.
Chodzili i wspierali wściekłe szatańskie waginy, które domagają się aborcji na życzenie, w każdym tygodniu ciąży Kobiety.
A potem jakby nic się nie stało, przed kamerami TV śpiewali Kolendy.
Czy taka wokalistka Anna Wyszkoni, która wspierała protest szatańskich wagin, a potem w TVN śpiewała Kolendy.
Jedynie co cieszy, to że prezes TVP Jacek Kurski, nie pozwolił by te gnidy śpiewały Kolędy w TVP.
------------------------------------------
Dotknij Panie mego serca i oczyść je.
Niech Twój Święty Duch ogarnie mnie.
Lew salonowy
Ostatnie zdanie to clou. Brawo