Wystawa w Gdańskiej Bibliotece PAN: "Polacy w Iranie 1942-45"

Obrazek użytkownika Stanisław Jota
Historia

W Gdańskiej Bibliotece PAN trwa do 30.09.2012 roku Wystawa p.n."Polacy w Iranie 1942-45". 25 września ze swoją wystawą zapoznali się Szczególni Goście - Grono Uczniów Polskiej Szkoły Frontowej w Iranie w latach 1942-45, uczestniczący w swoim kolejnym, codwurocznym , lecz w tym roku - już ostatnim zjeździe. Przybyli - jak zawsze - ze wszystkich stron świata i ze wszystkich kontynentów. Uparci. Wytrwali, dzielni. Jak zawsze - zatroskani losem Polski. Nadzwyczajni Patrioci. Swoją edukację - na przykład w Iranie - zaczynali od... pisania patykiem na piasku, aby móc uczyć się w Polskiej Szkole -mimo toczącej się wojny. Ich tułacze wojenne losy - od swoich rodzinnych Kresów,z których całymi rodzinami zostali brutalnie wyrzuceni i przetransportowani w równie potwornych warunkach - w bydlęcych wagonach, znacząc Drogę Golgoty Polskiej zwłokami Najbliższych - na równie potworne warunki na Syberii i w Kazachstanie jako polscy niewolnicy ze świeżo zdobytej przez Stalina kolonii, jaką dla niego było Państwo Polskie - aż po wydostanie się z tego Imperium Zła - do Iranu, do Afryki, do Indii... Ci Szczególni Goście zwiedzili również Gdańsk, odetchnęli polskim powietrzem nad Polskim Morzem zatrzymując się w jednym z hoteli w Juracie. Smutne jednak to, że tak szczególnymi Gośćmi nie zainteresował się nikt z Gospodarzy Miasta Gdańska ani z Gospodarzy Juraty. 26 września br. odwiedził tych Szczególnych Gości w Juracie Zbigniew Aleksander Toczek, Prezes Oddziału Pomorskiego Polskiego Związku Katolicko-Społecznego. Wśród rozmów nie zabrakło i tej smutnej refleksji - zostali przez agresora wyrzuceni ze swoich domów, z odwiecznych Polskich Kresów - i to wyrzucenie trwa do dziś. Ani prawo międzynarodowe, ani prawo polskie... Dalej dziwna przeklęta enklawa buszu.Wśród uczennic Polskiej szkoły w Iranie w latach 1942-45 jest także Teresa Więcławska, mieszkanka Gdańska, która jest również w szeregach Polskiego Związku Katolicko-Społecznego.

Brak głosów