Czy z dziedzictwem Petersburga kiedykolwiek zerwiemy ?

Obrazek użytkownika Józef Wieczorek
Kraj

Czytam sobie najnowszą książkę Białego Kruka “Strachy i Lachy. Przemiany polskiej pamięci 1982-2012″, autorstwa prof. Andrzeja Nowaka . Na str. 129 jest cytat z książki A. de Custine- La Russie en 1839 – ‘ W Petersburgu kłamstwo jest czynem obywatelskim, mówienie prawdy, nawet o rzeczach pozornie najobojętniejszych – to konspirowanie [...]Prawda – oto wróg, oto rewolucja; kłamstwo – oto spokój, porządek, przyjaciel ustroju, oto prawdziwy patriota ‘
I myślę, że to mógłby być też cytat z książki o Polsce w roku 2012 – zamiast ‘W Petersburgu’ wystarczy podstawić ‘ W Warszawie’ i nic nie trzeba by zmieniać.
Co prawda zamiast daty 2012 mogłaby być też wcześniejsza np. z okresu PRL – 1982 czy 6, i też by to była data stosowna, bo jak pamiętam tamte czasy, to tak właśnie też było i za prawdę byłem ( i nie tylko ja) szykanowany, a w końcu wyrzucony ze ‘świątyni prawdy’, w której kłamstwo zapewniało spokój i porządek .
I tak zostało do dnia dzisiejszego, gdyż zakłócających ten stan rzeczy ‘rewolucjonistów’ w czynie obywatelskim wykluczono i wyklucza się do dnia dzisiejszego. Więc jak może być inaczej ?
Czy z dziedzictwem Petersburga kiedykolwiek zerwiemy ? Nie sądzę abym tego doczekał, choć działam jak potrafię, aby to nastąpiło jak najszybciej.

Brak głosów