Radiostacja im. Tadeusza Kościuszki – działająca w czasie II wojny światowej po stronie radzieckiej rozgłośnia radiowa nadająca z Moskwy. Dnia 30 lipca 1944 roku w godzinach; 15.00, 20.55, 21.55, i 23.00 wyemitowała czterokrotnie komunikaty nawołujące ludność Warszawy do powstania przeciw Niemcom. Były one jedną z szeregu przyczyn Powstania warszawskiego. Komunikat ten był powtórzeniem nadanej dnia 29 lipca przez radio moskiewskie audycji Związku Patriotów Polskich o zbliżonej treści.
Treść komunikatu
„Warszawa drży w posadach od ryku dział. Wojska radzieckie nacierają gwałtownie i zbliżają się do Pragi. Nadchodzą, aby przynieść nam wolność. Niemcy wyparci z Pragi będą usiłowali bronić się w Warszawie. Zechcą zniszczyć wszystko. W Białymstoku burzyli wszystko przez sześć dni. Wymordowali tysiące naszych braci. Uczyńmy, co tylko w naszej mocy, by nie zdołali powtórzyć tego samego w Warszawie. Ludu Warszawy! Do broni! Niech cała ludność stanie murem wokół Krajowej Rady Narodowej, wokół warszawskiej Armii Podziemnej. Uderzcie na Niemców! Udaremnijcie ich plany zburzenia budowli publicznych. Pomóżcie Czerwonej Armii w przeprawie przez Wisłę. Przysyłajcie wiadomości, pokazujcie drogi. Milion ludności Warszawy niech stanie się milionem żołnierzy, którzy wypędzą niemieckich najeźdźców i zdobędą wolność.”
Komentarze
Informacja o centralnym
Informacja o centralnym znaczeniu, dla analizy sytuacji w przeddzien wybuchu Powstania Warszawskiego. Niestety , rowniez historycy z cenzusem powmijaja ja calkowicie i przdkladaja nad nia, analize oficjalnej dokumentacje podawana przez Armie Sowiecka a za nia sowiecka propagande.To znamienne i daje wiele do myslenia. Dlaczego Warszawa nie zostala wzieta w sierpniu 1944 przez Sowietow ?Poniewaz nie bylo takich planow? Dlaczego wiec takie komunikaty? Moze ktos wyjasni te zagadke. Pozdrowienia.
Informacja o centralnym znaczeniu
I jako taka, będzie zapewne dzisiaj, we wiodących mediach przypominana. Oczywiście zaraz po 9876 odcinku ulubionego serialu : "Bul miłości" :)
Pozdrawiam.
mukuzani
Wezwania radiostacji Kościuszki nie miały wpływu na decyzję
Jeśli ktoś chciałby ten wpływ udowodnić (co nie jest możliwe), musiałby znaleźć w stenogramach narad przed powstaniem odwołanie do zagrożenia spontanicznym wybuchem pod wpływem propagandy żydokomunistycznej PKWN.
Z bajędami na temat samoistnego wybuchu dawno temu rozprawił się W. Pobóg-Malinowski:
Można się zastanowić nad jeszcze jednym drobiazgiem. Jeśli wróg - żydokomuniści wzywali do powstania, to przecież nie z miłości do Polski i Polaków. Dlaczego więc dowództwo AK, nie zatroszczywszy się o Polaków, nie uzgodniwszy planów pomocy ani z Churchillem ani ze Stalinem, zrobiło to, do czego nawoływali wrogowie?
Poniżej fragment z tekstu Powstanie Warszawskie w oczach Polaka (3)
Od Stalina oczekuje się, że znając plany dowództwa AK ( http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?p=1516375#p1516260 plus http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=20&t=127923&st=0&sk=t&sd=a&start=350#p1561864 ) będzie marnował siły na ratowanie otwarcie wrogiego ugrupowania politycznego? Że będzie wyciągał dowództwo AK z katastrofy, w którą ono samo się wpakowało? Motywacje dowództwa AK i wewnętrzna sprzeczność jego założeń zostały omówione w tekście W rocznicę MORALNEGO ZWYCIĘSTWA, czyli TOTALNEJ RZEZI. Nie zrobiono niczego, by zapewnić sobie pomoc Armii Czerwonej (mając amunicji na 2 dni walki i broń dla 3,5 tys ludzi należało raczej mieć pewność, że dostatecznie silne wsparcie zostanie udzielone szybko), nie znano jej planów operacyjnych ani strategicznych, a jednocześnie - w oparciu o domniemania formułowano własne plany działań. Chciano z Warszawy uczynić atut w negocjacjach Mikołajczyka ze Stalinem (tyle, że wkrótce okazało się, że miasto na łasce Hitlera to atut Stalina)
Zachęcam do lektury innych moich wpisów, odsłaniających przebieg i kulisy katastrofy Powstania Warszawskiego:
W rocznicę MORALNEGO ZWYCIĘSTWA, czyli TOTALNEJ RZEZI
Powstanie Warszawskie w oczach Polaka (1)
Powstanie Warszawskie w oczach Polaka (2)
Jak "Ruskie" "zdradzili" Powstanie Warszawskie
@p.e.1984
Oczywiście, że nie miały. To było tylko sowieckie szczucie, żałosny sowieciarzu.
I wynocha ze spamerską reklamą własnych notek w linkach.
Zachęcam do dalszych autokompromitacji, panie tł
[quote=tł]Oczywiście, że nie miały. To było tylko sowieckie szczucie, żałosny sowieciarzu.
I wynocha ze spamerską reklamą własnych notek w linkach. [/quote]Szanowny panie tł, ja rozumiem, że panu jest trudno komentować rozumnie teksty, których Pan nie pojmuje. Ale czy to moja wina, że obrzucanie interlokutora inwektywami było uczone na pańskich studiach historycznych lepiej niż czytanie ze zrozumieniem? To, że się pan swoim zachowaniem kompromituje to jest pana problem - dla mnie to nawet korzystne, więc tylko z czystej ciekawości pytam, czy pan tego skutku swoich zachowań nie widzi, czy też - pisze pan wyłącznie dla takich, którzy tego nie widzą?
W innym wątku pytał pan, co wygrał Benesz. Odpowiem krótko - parę lat mniej stalinizmu w Czechosłowacji, mniejszy odsetek osób represjonowanych i pomordowanych w okresie stalinizmu - czyli inny punkt wychodzenia z epoki stalinowskiej. Wygrał to, że w Czechosłowacji nie doszło do wojny domowej. Oprócz tego - nie zamordował 120-200 tysięcy Czechów i Słowaków oraz nie zrujnował stolicy w imię mrzonek, opóźniając odbudowę kraju o kilka lat (straty materialne w Powstaniu Warszawskim są szacowane na 65 mld dolarów wg dzisiejszej siły nabywczej). Bo tego, co polityk wygrywa nie mierzy się jego karierą, tylko losami jego narodu.
@p.e.1984
Żałosny sowieciarzu, bądź łaskaw polemizować na tych wątkach, na których znajdują się wpisy z którymi polemizujesz.
A Benesz wygrał też kolejną praską defenestrację. Masaryka. Wygrał proces Slansky`ego o inne procesy polityczne, w których wyroki były znacznie surowsze niż w Polsce. A w Polsce nie było wojny domowej. W Polsce była walka z sowieciarzami.
Nie ma durniu, szacunków strat materialnych w PW. Wojtek Fałkowski, stojąc na czele zespołu powołanego z inicjatywy śp. Lecha Kaczyńskiego, oszacował straty wojenne Warszawy, a nie jej straty w Powstaniu. Wciskasz kolejny kit.
Nie mam zamiaru dłużej z Tobą polemizować. Nie polemizuję z akwizytorami, którzy chcą mi sprzedać cudze wyroby. Wyrzucam ich za drzwi.
Nie polemizuję też z przedstawicielami sekt, którzy pukają do moich drzwi. Informuje ich grzecznie, że moja wiara nie jest przedmiotem dyskusji.
A swoim Czytelnikom przypomnij jeszcze, w którym roku powstało - świetne zresztą, choć kontrowersyjne - dzieło Poboga. Nauka czyni postępy, żałosny sowieciarzu, nie zatrzymała się na etapie Józefa Bermana. Ani Mieczysława Moczara.
Żegnam. Ode mnie, już tylko flagi.
Informacja dla wszystkich Użytkowników
Informuję Użytkowników NP.PL, że "bloger" @p.e.1984 - począwszy od późnych godzin nocnych z soboty na niedzielę, a skończywszy w godzinach popołudniowych w niedzielę - co najmniej czterokrotnie kasował swoją notkę "Powstanie Warszawskie w oczach Polska (2)" o wklejał ją ponownie, co powodowało, że owa notka pojawiała się bez zgłoszenia naruszenia, niskich ocen i krytycznych komentarzy.
Sądzę, że Administracja NP.PL dysponuje narzędziami, aby zweryfikować podaną przeze mnie informację.
Tak wygląda "aspekt techniczny" "rzeczowej dyskusji z użyciem argumentów". Akwizycja kitu idzie na całego.
Dodam, że
na innych portalach nazywa się to spamem i stanowi podstawę do usunięcia konta.
Taka radosna działalność spycha pozostałe nowe notki coraz niżej i jest wysoce nieuczciwa w stosunku do pozostałych uzytkowników portalu.
Informacja dla Użytkowników, cd
W swojej odpowiedzi z 17.40 "bloger" @p.e.1984 przyznał się do usuwania i ponownego wklejania notek w celu ich "oczyszczenia" Zapomniał dodać, że w ten sposób "oczyszczał" je z sygnalizowanych naruszeń oraz niepożądanych z jego punktu widzenia komentarzy i ocen.
Proszę, aby Użytkownicy i Czytelnicy NP.PL sami zechcieli zadecydować, czy postępowanie takie zasługuje na miano działania uczciwego? Czy samowolne - bowiem nie przewidziane regulaminem - usuwanie niepochlebnych i polemicznych komentarzy i ocen to uczciwy sposób prowadzenia dyskusji?
Zarzuciłem publicznie "blogerowi" @p.e.1984 oszustwo. "Bloger" "wytłumaczył" oszustwo(sic!), nie flagując mojej informacji. Oto honor sowieciarstwa, które "krytycznie o naukowo" operując "argumentami" plugawi pamięć Powstania Warszawskiego.
Zwracam się tą drogą do Administracji o wyciągnięcie regulaminowych konsekwencji wobec "blogera", który w istocie rzeczy jest akwizytorem sprzedającym kit.
Czy szanowny tł nie potrafi pisać na temat?
Czy szanowny tł nie potrafi pisać na temat? W tym wątku miały być dyskutowane kwestie związane z Powstaniem Warszawskim i nawoływaniem przez żydokomunistów z PKWN do powstania, a nie - rozpamiętywanie moich reakcji na chamstwo (którego istotnym składnikiem były również wypowiedzi tł) na moim blogu. Kwestia została rozstrzygnięta w mojej korespondencji z administracją(patrz ten post, na końcu). Generalnie odnoszę wrażenie, że pana odpowiedź w tym miejscu, a nie pod moją ripostą służy wyłącznie ukryciu treści tejże riposty przed czytelnikami. Podobnie jak pojawiające się ponad moją ripostą wtręty różnych osób (czytelnik ma się znudzić lekturą nim doczyta do niewygodnego dla pana fragmentu).[quote=tł]W swojej odpowiedzi z 17.40 "bloger" @p.e.1984 przyznał się do usuwania i ponownego wklejania notek w celu ich "oczyszczenia" Zapomniał dodać, że w ten sposób "oczyszczał" je z sygnalizowanych naruszeń oraz niepożądanych z jego punktu widzenia komentarzy i ocen. [/quote]Po co te manipulacje Odpowiedź - wyczerpująca zagadnienie - została udzielona poniżej: http://niepoprawni.pl/blog/6398/30-lipca-1944#comment-321821. Oceny moich tekstów mnie nie interesują, ponieważ pewne treści wymagają pewnego poziomu intelektualnego, a nie można żądać tego od każdego. Również - nie ma po co żądać tego od grupy osób, które bawią się mechanizmem ocen dla zafałszowywania wartości tekstów, lub oceniają tekst wyłącznie z pobudek emocjonalnych, a nie racjonalnych.
[quote=tł]Proszę, aby Użytkownicy i Czytelnicy NP.PL sami zechcieli zadecydować, czy postępowanie takie zasługuje na miano działania uczciwego? Czy samowolne - bowiem nie przewidziane regulaminem - usuwanie niepochlebnych i polemicznych komentarzy i ocen to uczciwy sposób prowadzenia dyskusji?[/quote]Szanowny tł raczył zapomnieć o kompletnym braku manier wykazywanym nie tylko przez niego, ale i pozostałych satelitów pewnego obrządku mentalnego. Usuwane komentarze (czego - po ich usunięciu - dowieść niesposób) były tak odległe od kultury, jak inwokacje pana tł pod moim adresem, natomiast nie pozostawały w żadnej relacji z tekstem. Ukrócenie chamstwa metodami niezakazanymi przez regulamin było w tym przypadku wskazane - i byłoby wskazane w przypadku kilku innych tekstów.
[quote=tł]Zarzuciłem publicznie "blogerowi" @p.e.1984 oszustwo. "Bloger" "wytłumaczył" oszustwo(sic!), nie flagując mojej informacji. Oto honor sowieciarstwa, które "krytycznie o naukowo" operując "argumentami" plugawi pamięć Powstania Warszawskiego. [/quote]Szanowny panie, flagowanie każdej pana wypowiedzi kwalifikującej się do tego nie jest warte mojego czasu. Jeśli nie potrafi się pan wykazać dojrzałaścią pozwalającą na pisanie wypowiedzi nie kwalifikujących się do zgłoszenia do moderacji, to pana problem nie mój. W ogóle to ciekawe na jakiej zasadzie flagowanie każdego pańskiego oszczerstwa byłoby objawem "honoru", a nieflagowanie - nie? Czy ktoś, kto nie posiada zdolności honorowej i udowadnia to każdą wypowiedzią, może czyjkolwiek honor narazić na szwank swoimi wypowiedziami?
[quote=tł]Zwracam się tą drogą do Administracji o wyciągnięcie regulaminowych konsekwencji wobec "blogera", który w istocie rzeczy jest akwizytorem sprzedającym kit.[/quote]Pan chce się dodatkowo ośmieszyć odezwami publicznymi do administracji, po tym, jak kwestia została wyjaśniona przeze mnie, o czym pisałem tu: http://niepoprawni.pl/blog/6398/30-lipca-1944#comment-321821 (patrz też http://pastebin.com/eBPPK0tm )?
Re: Informacja dla wszystkich Użytkowników
@TŁ, jeśli pozwolisz i nie będziesz mnie kąsał jak onegdaj ;-))
Dobrze prawisz, a nawet pomogę Tobie to udowodnić że piszesz najświętszą prawdę, bo oto są kopie tych sowieciarskich paszkwili /stron, które na nieszczęście sowieciarza i sowietopodobnym archiwizuje @golarka:
http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:-AXebNTpGogJ:niepoprawni.pl/blog/5990/jak-ruskie-zdradzili-powstanie-warszawskie+http://niepoprawni.pl/blog/5990/jak-ruskie-zdradzili-powstanie-warszawskie&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl
To jest kopia z pamięci podręcznej Google adresu: http://niepoprawni.pl/blog/5990/jak-ruskie-zdradzili-powstanie-warszawskie
-----
http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:XKd19aUO3VUJ:niepoprawni.pl/blog/5990/powstanie-warszawskie-w-oczach-polaka-2+http://niepoprawni.pl/blog/5990/jak-ruskie-zdradzili-powstanie-warszawskie&cd=4&hl=pl&ct=clnk&gl=pl
To jest kopia z pamięci podręcznej Google adresu: http://niepoprawni.pl/blog/5990/powstanie-warszawskie-w-oczach-polaka-2
--------------
http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:H3FbgnkWN9kJ:niepoprawni.pl/blog/5990/powstanie-warszawskie-w-oczach-polaka-1+http://niepoprawni.pl/blog/5990/jak-ruskie-zdradzili-powstanie-warszawskie&cd=5&hl=pl&ct=clnk&gl=pl
To jest kopia z pamięci podręcznej Google adresu: http://niepoprawni.pl/blog/5990/powstanie-warszawskie-w-oczach-polaka-1
--------
http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:AI5hUo0v6o0J:niepoprawni.pl/blog/5990/w-rocznice-moralnego-zwyciestwa-czyli-totalnej-rzezi+http://niepoprawni.pl/blog/5990/w-rocznice-moralnego-zwyciestwa-czyli-totalnej-rzezi&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl
To jest kopia z pamięci podręcznej Google adresu: http://niepoprawni.pl/blog/5990/w-rocznice-moralnego-zwyciestwa-czyli-totalnej-rzezi
Pozdrawiam i znikam.
Obibok na własny koszt
PS
Przylazło toto tu, do widocznie na śmierdzącym ruskim łonie czerwona bolszewicka krew nie smakuje tak jak biała, polska, pańska.
Onwk.
======================================================
Nunquam sapiens irascitur.
Obibok na własny koszt
@obiboknawłasykoszt
Nie będę kąsał tym razem :-))). Ale będę kąsał, gdy będzie mi się to wydawało działaniem słusznym. :-)))
To dobrze, że poczucie ważności sprawy pozwala łączyć siły ludziom, którzy w innych miejscach - bywało - kłócili się zawzięcie. I za to, Obiboku, bardzo Ci dziękuję.
Pozdrawiam :-)
Czałkiem na serio!!!
Ku chwale Ojczyzny Mej, Polski,to czynię.
Ku jej chwale!
Tymczasem,
Obibok na własny koszt
======================================================
Nunquam sapiens irascitur.
Obibok na własny koszt
@obibok na własny koszt
Ja to robię tylko w imię prawdy, pamięci i...prostej ludzkiej przyzwoitości. Jeśli prawdy, pamięci i prostej ludzkiej przyzwoitości będzie więcej, ucieszy to Polskę.
Tymczasem :-)
PS. Pamiętasz nazwiska, o które Cię pytałem podczas ostatniej potyczki połączonej z kąsaniem? Pytałem dlatego, że miałem zdjęcie ze strajku drukarzy w ZR "S" w Gdańsku. Oddałem je do archiwum, ale mogę wyciągnąć kopię... ;-)))
@TŁ
Zastanawiałem się o to kto mnie pyta o ten strajk. Właśnie wróciłem do korespondencji.
Zacząłem pisać odpowiedź i zapisałem w kopiach roboczych, bo chciałem przy okazji parę innych spraw poruszyć.
Na razie napisze tutaj tyle.
Znam sprawę tego strajku z relacji jednej ze stron - Zdzisława Złotkowskiego - naszego stoczniowego delegata Tymczasowej Komisji Założycielskiej (byłem jej członkiem, tak jak później Komisji Zakładowej NSZZ "S" wcześniej członkiem komitetu strajkowego, podobnie jak po ogłoszeniu stanu wojennego) Gdańskiej Stoczni Remontowej, który jak wiesz był stroną tego konfliktu i to stroną nieobiektywną.
Pozdrawiam,
Obibok na własny koszt
======================================================
Nunquam sapiens irascitur.
Obibok na własny koszt
@obibok...
Przepraszam, ale odpowiem później. Teraz jestem b. zajęty.
Brak reakcji, to arcyważna i czytelna reakcja!
[quote=tł]Informuję Użytkowników NP.PL, że "bloger" @p.e.1984 - począwszy od późnych godzin nocnych z soboty na niedzielę, a skończywszy w godzinach popołudniowych w niedzielę - co najmniej czterokrotnie kasował swoją notkę "Powstanie Warszawskie w oczach Polska (2)" o wklejał ją ponownie, co powodowało, że owa notka pojawiała się bez zgłoszenia naruszenia, niskich ocen i krytycznych komentarzy. (...)[/quote]
Psiakrew.. A ja naiwny i uczciwy, myślałem iż to Administracja NP.PL usunęła mój wpis (zaczynający się od: "PASZOŁ WON!") spod tekstu tej ob_żydliwej i manipulanckiej kanalii. A na koniec wpisu dodałem iż bron Boże NIE NALEŻY usuwać takich łajdackich tekstów..
- To nie jest właściwa metoda Panie i Panowie..
Właściwa metoda to OSTRACYZM i pisanie O NIM - ale nigdy i przenigdy DO niego..
Ciągle to powtarzam iż pisanie "O" a nie "DO".. - śmiech i kpina - jak tez brak reakcji - ZABIJA.
Zaś taka kanalia będzie się czepiać każdej wypowiedzi skierowanej bezpośrednio do niego jako akceptacji jego istnienia i potwierdzenia wiarygodności kanalii jako partnera do dyskusji.
Nie wolno tego robić pod żadnym pozorem!
Jest to przeszkolony i dobrze przygotowany do swej roboty "spec" (którego tutaj rzucono) jeśli umie i potrafi wykasować CAŁY swój wpis i jako "czysty", wklejać go na nowo - bawiąc się bezkarnie w kotka i myszkę z takimi naiwnymi durniami jak ja..
Czyżby był poza zasięgiem Administracji?
cornik
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
cornik Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@cornik
Do czasu był poza zasięgiem administracji. Do czasu, gdy ilość zgłoszonych naruszeń - w tym naruszeń dotyczących jego prowokowanych komentarzami odpowiedzi - nie zwróciła uwagi administracji i nie spowodowała jej reakcji. A więc może warto komentować, bo w ten sposób wzrasta ilość zgłaszanych naruszeń? Szczerze mówiąc, nie mam dobrej odpowiedzi...
Pozdrawiam
- Walka trwa.. i będzie trwała...
[quote=tł]Do czasu był poza zasięgiem administracji. Do czasu, gdy ilość zgłoszonych naruszeń - w tym naruszeń dotyczących jego prowokowanych komentarzami odpowiedzi - nie zwróciła uwagi administracji i nie spowodowała jej reakcji. A więc może warto komentować, bo w ten sposób wzrasta ilość zgłaszanych naruszeń? Szczerze mówiąc, nie mam dobrej odpowiedzi...
Pozdrawiam[/quote]
Komentować to my i w tej chwili komentujemy.. Tyle że my O KANALII piszemy - nie DO KANALII się zwracamy, i to trzeba robić (komentować)..
Nie wolno tylko wchodzić z tym plugastwem w żadne BEZPOŚREDNIE interakcje - a już bron Boże traktować takowe "coś" jako partnera do dyskusji.
Poza tym.. Dlaczego mamy bać się, unikać, wstydzić się walki - czy traktować walkę z tymi którzy chcą nas zniszczyć jako czyn hańbiący i niegodny?? - Bo nam tak lewactwo wmawia?
- Walka trwa.. i będzie trwała.
Pozdrowienia
cornik
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
cornik Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Tł
Ale czy to moja wina, że obrzucanie interlokutora inwektywami było uczone na pańskich studiach historycznych lepiej niż czytanie ze zrozumieniem?
obrzucanie było uczone lepiej...
Jak to pięknie po polskiemu :)
Tomku, sprezentuję Ci obraz. Gadanie do niego przyniesie więcej pożytku :)
@ellenai
Dziękuję. Poproszę o portret Mieczysława Moczara w barwach walki.
"Obrzucania" nauczyłem się już po studiach. W czasach, gdy studiowałem, nie istniało pojęcie "czytania ze zrozumieniem". Po prostu się czytało. :-)))
A tak w ogóle to ktoś powinien napisać "Liber Chamorum" blogosfery. A przynajmniej zacząć od opracowania monograficznego tego zagadnienia na NP. Przyczynkarskie teksty to już za mało... :-)))
Pozdrawiam
Szanownemu panu tł w odpowiedzi na uprzejmości
[quote=tł]Żałosny sowieciarzu, bądź łaskaw polemizować na tych wątkach, na których znajdują się wpisy z którymi polemizujesz.[/quote]Po pierwsze - szanowny pan nie ma żadnych powodów by zwracać się do mnie w ten sposób, chyba, że chce się ośmieszyć nazywając konia wielbłądem lub na odwrót. Po drugie - jeśli szanowny pan zauważył, to jego przyjaciółka raczyła mnie prosić o nieudzielanie się na jej blogu.
[quote=tł]A Benesz wygrał też kolejną praską defenestrację. Masaryka. Wygrał proces Slansky`ego o inne procesy polityczne, w których wyroki były znacznie surowsze niż w Polsce.[/quote]Szanowny tł miał wyłożone, na czym polegała zasługa Benesza dla Czechów i Słowaków. Niejeden Polak doceniłby zapewne uniknięcie utraty zdrowia, wielu lat życia, podróży po odległych rejonach ZSRR lub - pod ziemię. Myśl polityczna obozu londyńskiego z tym aspektem problemu się nie liczyła (patrz linkowane powyżej teksty), z wiadomym skutkiem.
[quote=tł]A w Polsce nie było wojny domowej. W Polsce była walka z sowieciarzami.[/quote]W tej wojnie żydokomuniści posyłali jednych Polaków, by, pod groźbą kary śmierci, strzelali do innych Polaków. W tym czasie żydokomuniści siedzieli sobie zwykle w bezpiecznej odległości i zrywali paznokcie świeżo złapanym (po lasach i nie tylko) polskim patriotom, których rząd londyński ani AK nie zdołały metodami politycznymi od tego losu uchronić. Sytuację w rejonie operowania pana Kurasia trudno określić inaczej jak partyzancką wojną domową (jeśli chodzi o kwestie definicji - formalnie PRL był niepodległym państwem, którego rząd uznały inne kraje - i był to konflikt sił rządowych ze zbrojną opozycją). A przecież na panu Kurasiu się nie kończyło.
[quote=tł]Nie ma durniu, szacunków strat materialnych w PW. Wojtek Fałkowski, stojąc na czele zespołu powołanego z inicjatywy śp. Lecha Kaczyńskiego, oszacował straty wojenne Warszawy, a nie jej straty w Powstaniu. Wciskasz kolejny kit.[/quote]Ja też bardzo pana szanuję, co się tyczy wyceny - dokładna liczba nie jest istotna, założenie, że minimum 80% zniszczeń powstało wskutek PW'44 jest bezpieczne (pod warunkiem uznania, że rozkaz o wyburzeniu miasta to również nieodłączna cześć skutków powstania).
[quote=tł]Nie mam zamiaru dłużej z Tobą polemizować. Nie polemizuję z akwizytorami, którzy chcą mi sprzedać cudze wyroby. Wyrzucam ich za drzwi.[/quote]Ja szanownemu panu niczego nie każę czytać ani nie zachęcam. Dla wielu czytelników przytaczane przeze mnie teksty (oraz te linkowane) są szansą na stworzenie sobie pełniejszego obrazu powstania, jego dowództwa i władz londyńskich. Takiej szansy pan czytelnikom nie stworzy nigdy - co widać po pańskich wpisach i komentarzach, nie zorientowanych na przedstawianie prawdy historycznej, lecz na pyskówkę, prowokowanie interlokutora i bieganie na skargę do administracji, jeśli tylko odpowie panu na pana poziomie.
[quote=tł]Nie polemizuję też z przedstawicielami sekt, którzy pukają do moich drzwi. Informuje ich grzecznie, że moja wiara nie jest przedmiotem dyskusji.[/quote]Przecież pana zachowanie wskazuje jednoznacznie, że jest na odwrót - zarówno w kwestiach grzeczności, jak i prozelityzmu.
[quote=tł]A swoim Czytelnikom przypomnij jeszcze, w którym roku powstało - świetne zresztą, choć kontrowersyjne - dzieło Poboga. [/quote]Sądzę, że jeśli potrafią czytać, bez trudu odpowiednie informacje znajdą, nawet nie opuszczając tego wątku.
[quote=tł]Nauka czyni postępy, żałosny sowieciarzu, nie zatrzymała się na etapie Józefa Bermana. Ani Mieczysława Moczara. [/quote]Ja również pana szanuję, a co się tyczy postępów historii - niewątpliwie Norman Davies dał dowód, że historia (nauka) potrafi się cofać. W omawianej kwestii analiza Poboga-Malinowskiego nie została zdezaktualizowana przez żadne nowe stenogramy z narad dowództwa AK.
[quote=tł]Żegnam. Ode mnie, już tylko flagi. [/quote]Znów ma Pan problemy z pożegnaniem się na dobre. Nie pierwszy raz.
[quote=tł]Informuję Użytkowników NP.PL, że "bloger" @p.e.1984 - począwszy od późnych godzin nocnych z soboty na niedzielę, a skończywszy w godzinach popołudniowych w niedzielę - co najmniej czterokrotnie kasował swoją notkę "Powstanie Warszawskie w oczach Polska (2)" o wklejał ją ponownie, co powodowało, że owa notka pojawiała się bez zgłoszenia naruszenia, niskich ocen i krytycznych komentarzy. [/quote]Nie sądzę, żeby ta kwestia należała do tematu dyskusji. Ponieważ używa pan, z braku argumentów, kwestii pobocznych - a ja nie chcę śmiecić - zamieszczam korespondencję z działem naruszenia@niepoprawni.pl do wglądu przez zainteresowanych: http://pastebin.com/eBPPK0tm
w skrócie
[quote=tł]Sądzę, że Administracja NP.PL dysponuje narzędziami, aby zweryfikować podaną przeze mnie informację. Tak wygląda "aspekt techniczny" "rzeczowej dyskusji z użyciem argumentów". Akwizycja kitu idzie na całego. [/quote]Niestety tak wygląda aspekt techniczny dyskusji z udziałem argumentów przez pana tł.
p.e.1984
Nie jest możliwe powiadacie, oczywiście, rozkaz jest rozkaz, a wczasy w łagrze niezbyt podniecające.
Świetna zachęta do dyskusji, dziwne bo według kanonu radzieckiej myśli technicznej wszystko jest możliwe.
Nawet taki "патриот, как ты".
Szkoda klawiatury, nic tu nie zwojujesz, a i tak kurs rubla leci na pysk.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Mukuzani
Napisałam o tym w swojej wczorajszej notce:
http://niepoprawni.pl/blog/5389/jam-gotow-ci-zycie-poswiecic
Pozdrawiam i zapraszam do przeczytania :)
Ellenai&mukuzani
A ja to nawet godziny emisji podałem! :-)))
(15.00, 20.55, 21.55, 23.00)
Tł
Ja chyba też, jeśli dobrze pamiętam :)))
Ale nie o to chodzi. Ta informacja nie jest zbyt powszechnie znana, więc im więcej razy się ją przypomni, tym lepiej.
Bardziej chodziło mi o pretekst do zaproszenia Mukuzani na mój blog :))
A Ty tu mieszasz i sprawa się rypła! :D
@ellenai
Squaw Złośliwa Muku na pewno była na Twoim blogu. Tyle, że śladów nie zostawiła. Jak to Indianka...
OT: oflagowałam p.e.1984 na Twoim blogu.
Byty tego pokroju nie mają prawa do miejsca i komentowania na niepoprawnych.
Sama byłam naocznym świadkiem, gdy byt p.e. zdejmował swoje notki, usuwał zgłoszenia naruszeń i krytyczne komentarze i wieszał notkę na nowo. Czyściutką jak...gówno po spryskaniu dezodorantem.
Nawet nie wiedziałam, że tak można.
A że to jest tolerowane przez adminów, to już jest naprawdę skandal!