Coś zabawnego - łódzkie korki wygrywały z wyrzutnią rakiet

  Czasem drobne i nic nie znaczące wydarzenie potrafi ukazać cały absurd otaczającego nas świata.  Oto dziś /23.10.2014/ przed południem w portalu Wpolityce.pl /dokładniej biorąc - Wsumie.pl - /]]>TUTAJ]]>// pojawiła się wiadomość "Wyrzutnia rakiet utknęła w korku i tak Łódź pokonała system rakiet ziemia-powietrze".

  Pierwszą osobliwością było to, że portal umieścił tę informację w zakładce "Kościół".  Druga - to towarzyszące jej zdjęcie pokazujące wyrzutnię KUB uzbrojoną w rakiety.  Zajrzałam na stronę "Dziennika Łódzkiego"  /]]>TUTAJ]]>/.  Znajdowały się tam trzy fotografie oraz krótki film pokazujący zdarzenie.  Wyrzutnia była bez rakiet.  Okazało się, że transportowano ją z Toszka /koło Gliwic/ do Ustki.  Nie jest jasne, czemu akurat przez centrum Łodzi?  Zabawne były podpisy pod zdjęciami.

  Portal Wpolityce napisał:

  "Wojsko stoi w korku. Możemy się czuć bezpiecznie?".

  "Dziennik Łódzki" zaś stwierdził:

  "Niestety sprzęt bojowy utknął w korku na al. Rydza-Śmigłego z powodu remontu skrzyżowania marszałków w Łodzi.".

  Zastanawiałam się, co to u licha jest "skrzyżowanie marszałków"?  Dzięki Google dowiedziałam się, że chodzi tu o skrzyżowanie alei Józefa Piłsudskiego z aleją Rydza-Śmigłego.  Faktycznie - obaj to marszałkowie.

  Wróciłam do portalu Wpolityce.pl i przeczytałam komentarze,  I tu było coś najlepszego.  Jeden z komentatorów napisał, że taką wyrzutnię KUB /sprawną!/ trzy lata temu można bylo kupić na Allegro  /]]>TUTAJ]]>/.  Całkiem niedrogo - za 40 tys złotych.  Na stronie Allegro można obejrzeć zdjęcia tej KUB.  Gdybym była jednostką wojskową lub organizacją paramilitarną to bym sobie fundnęła wyrzutnię.  A nuż się przyda?

  Jednym słowem - mała rzecz, a cieszy.  Naprawdę się ubawiłam.