Cyngli zaciąg wojenny

Klakiernia medialna ręka w rekę z trzymającymi władzę. PełO to cacy i nowoczesność, a reszta świata to be i oszołomstwo. Obecne media to klakiernie rządzącej partii i Tuska, a zatrudnieni tam cyngle to medialny zaciąg wojenny. Wojnę ze znaczną częścią społeczeństwa ramię w ramię z postkomunistami, tymi różowymi, czyli PełO i czerwonymi prowadzą cyngle suto opłacani przez swoich mocodawców. Ich taktyka wojenna opiera się głównie na manipulacji i prowokacji. Typowym przykładem prowokacji, a pózniej manipulacji było wczorajsze rzekome pobicie cyngielki z Polsatu. Tylko nie wiadomo kogo, kto lub co zostało pobite. Wszystko na to wskazuje, że pobita została kamera. - Napastnik został zatrzymany przez policję. - Interweniowaliśmy w związku ze zgłoszeniem jednej z telewizji dot. uszkodzenia elementu sprzętu - mówi podinsp. Joanna Lazar z częstochowskiej policji. Czyli jasno z tego komunikatu wynika, że "pobita" została kamera. Oto właścicielka kamery, cyngielka, której się zdawało, ze to ona, a to kamera dostała z "liscia". A tutaj to rzekome pobicie. Oj gdyby ta kamera umiała mówić ....... Jak widać prowokacja się udała i cyngielka pewnie dostanie premię i pojedzie wypocząć po ofiarnej walce na froncie, gdzieś na Kanary lub inne Jamajki. Manipulacja kolejna, bo wojna z PiSem idzie na cały gwizdek. Z jednego zdania wycięto trzy fragmenty, a całość zmontowano w sposób, aby wypowiedź sprawiała wrażenie jednolitej wypowiedzi. I cały wieczór cyngle i gawiedż nabijają się z Kaczora jaki to on głupi, nie chce się integrować i drugim zabroni. JK powiedział: - My z całą pewnością te wszystkie spotkania integracyjne, nie mówię o tych dobrych oczywiście, tylko te szczególnego rodzaju w różnych wielkich firmach, te wydarzenia tego rodzaju twardą ręką zlikwidujemy."- W eter poszło: - Te wszystkie spotkania integracyjne szczególnego rodzaju w różnych wielkich firmach twardą ręką zlikwidujemy -. Cyngle podskaują, w łapki klaszczą, a pożyteczne idiotki i pożyteczni idioci już na kablu wiszą i do szkiełka dzwonią, że tego kaczora to w kosmos, albo ..... skoro do tego TU154 nie wsiadł. I wojna trwa i trwać będzie. Bo nie ma prawa kamień na kamieniu zostać, a dla pisowców koniecznie rezerwat stworzyć.