Zmienił się. Sam nie wie, kiedy, ale się zmienił. Czy wtedy, gdy wreszcie, pierwszy raz udało mu się wygrać?
Czy wcześniej, gdy chodził jeszcze na kursy do tej psycholog z głupim nazwiskiem, która wytłumaczyła mu, że wszystko polega na rywalizacji? Chyba wtedy. Oni jeszcze go lekceważyli. ON go jeszcze lekceważył. Nie ma większego błędu, niż lekceważenie przeciwnika, a oni go lekceważyli. A gdy...