Komu turkocze taczka ?
Powiedz Grasiu, powiedz kochany,
ach cóż to na dworze łomocze,
z bólem to mówię, mój drogi Donku,
to taczka za oknem turkocze.
Już jadą po ciebie robotnik i student,
i ci co z Irlandii zjechali,
jadą PO ciebie emeryt, rencista,
i ci co "żyją" za trzysta.
Pakuj mi Grasiu moje walizki,
bo czuję koniec już bliski,
i helikopter pożycz od Bronka,
bo do drzwi wali już stonka.
U Łukaszenki jestem spalony,
u Kadafiego też załatwiony,
ruszaj do Peru, wyjdźmy z ukrycia,
w ostatnia wycieczkę życia.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1923 odsłony
Komentarze
Drogi tequila
17 Kwietnia, 2013 - 10:48
Dobre. Oby jak najszybciej. Ale mam propozycję: nie do Peru, a do pierdla.
Pozdrawiam Niepoprawnie
krisp
Pozdrawiam Cię Kris
17 Kwietnia, 2013 - 19:30
tak mało się pozdrawiamy ;D
Pozdrawiam Cię Kris
17 Kwietnia, 2013 - 19:30
tak mało się ostatnio pozdrawiamy ;D
@tequila - ciąg dalszy brzmi mniej więcej tak:
17 Kwietnia, 2013 - 11:06
Wiem Donku, że nie doświadczysz tam cierpienia,
Bo w Peru nie będziesz mial nic do spieprzenia.
Gdy się tam zadomowisz, "ustawisz" rodzinę i siebie,
Wówczas ja ruszę w twe ślady i zadzwonię do ciebie.
Przygotujesz mi ciepłą posadę, domek z ogrodem,
Bo nie chcę mieć do czynienia z polskim narodem.
Mogą mi się dobrać do dupy, a nawet zlinczować,
Wolę slonko Peru i w oddaniu dla ciebie pracować.
Nagle łomot w drzwi większy, turkot taczek silniejszy,
Oj, k...wa Grasiu, zapamiętamy ten dzionek dzisiejszy!
Cos mi sie widzi, że "kicha" bedzie z wyjazdu naszego,
Kto wie, może nawet nie doczekamy dzionka następnego.
Poleciały drzwi z hukiem, kłęby ognia i dymu,
Dalej nie napiszę,... zabrakło mi rymu.
Pozdrawiam, Satyr
________________________
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".
(ks.J.Popiełuszko)