Wykastrowani
Co jakiś czas obiektem zainteresowania blogerów salonu24 stają się "młodzi, wykształceni, z dużych miast". Słusznie wskazuje się ich polityczny analfabetyzm i ogólne zbylejaczenie, ostatnio na blogu Consolamentum.Nic dziwnego ,że okresla się ich mianem barbarzyńców, mongołów czy buraków. Najbardziej adekwatnym określeniem, jak mi się wydaje, byłoby miano "kastratów", bo pozbawiono ich, w wyniku ewidentnie politycznych decyzji, możliwości, a i sami też nadmiaru chęci nie zdradzali, rozwijania własnych talentów.
Proszę bardzo, oto przykład pierwszy z brzegu. Zupełnie przypadkowa ilustracja problemu. W czasie przerwy w ostatnim meczu reprezentacji piłkarskiej przełączyłem na TVP2 a tam śpiewa Piaseczny z Krajewskim tzn. najpierw śpiewa swoją partię Piaseczny a po nim Seweryn Krajewski.
Głos w muzyce to po prostu dodatkowy instrument i na tym polega prawdziwy śpiew. W przypadku Piasecznego głos pozostaje tylko głosem. Śpiewa Krajewski i tym razem głos przekształca się w instrument. Jeżeli nawet w przypadku Piasecznego mamy do czynienia z wyraźnym obniżeniem standardów, to co dopiero mówić o reszcie. Nigdy nie byłem zwolennikiem polskiego tzw. big-bitu, w tym samego Krajewskiego, bo wydawał mi się niezbyt udaną podróbką oryginału, ale jak się okazuje, to był szczyt artyzmu nieosiągalny dla obecnego pokolenia głuchych.
Głuchych nie tylko na muzykę.
Nie sądzę jednak by dyskusje na temat tych głuszców powinny kończyć się konceptualizacją problemu a następnie biadaniem i załamywaniem rąk. Przede wsztstkim należy przeciwdziałać i to dwutorowo. Po pierwsze należy domagać się strukturalnych zmian edukacyjnych poprzez realne reformy szkolnictwa i rozwoju pozaszkolnej sieci działalności kulturalnej.
Po drugie niezbędne jest, w perspektywie bezpośredniej, prezentowanie problemu na rozmaitych forach internetowych i zwalczanie takich postaw / ale nie w drodze internetowych pyskówek/ lecz w drodze bezpośrednich dyskusji oraz poprzez organizowanie i nagłośnianie konferencji blogerów poświęconych określonym tematom społecznym. A także działania w realu, w przestrzeni publicznej.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 889 odsłon
Komentarze
Jan Bogatko ...niestety,
13 Grudnia, 2010 - 11:43
Jan Bogatko
...niestety, promowany przez Nowe Oświecenie podział Polaków na dwa obozy ma ten skutek, że dyskusja jest niemożliwa. Jeśli Pan uważa, że jednak tak, to zapraszam na mój blog na www.onet.pl - poza rynsztokiem i opluwaniem moich tekstów nie znajdzie Pan najmniejszej rzeczowej krytyki. Ale mimo to piszę tam w nadziei, że ktoś to zrozumie i zacznie mówić ludzkim głosem,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Mam do czynienia z takimi.
13 Grudnia, 2010 - 16:06
I co jakiś czas odkrywam że oni nie widzą różnych rzeczy, tak po prostu.
Np. nie wiedzą co to było WSI albo GRU. Nic, pustka.
Gościu głosuje na Bronka ale nie wie co to było WSI.
A ludzie ci mają (formalnie rzecz biorąc) wyższe wykształcenie.
Remek