Pierwszy przebój zespołu The Trolls
- Stało się - oznajmił przejęty chłopak siostry Łukaszka. - Powstał pierwszy zespół muzyczny składający się z samych blogerów!
- I na czym to polega? - zainteresował się tata Łukaszka, bo mama Łukaszka prychnęła "trolle" i zagłębiła się w lekturze książki "Wiodący Tytuł Prasowy nad rozlewiskiem".
- Znają się tylko z blogów. Pod pseudonimami. Opracowują jakąś piosenkę i nagrywają ją każdy po kawałku - tłumaczył chłopak siostry. - Jeden najpierw nagrywa perkusję, potem drugi bas, kolejny gitarę... Na końcu wokalista zaśpiewa tekst i potem to wrzucają do internetu.
- Jak się zespół nazywa?
- The Trolls - chłopak siostry się zaczerwienił.
- Wiedziałam! - triumfowała mama Łukaszka.
- Mają już pierwszy przebój - kontynuował chłopak siostry. - To cover "Córki rybaka".
I włączył. Z głośnika komputera popłynęły znane rytmy z nieznanym tekstem.
Gdy Salon się rozwijał cicho w internecie
Dostałem maila co mówił mi tak:
"Koleżanka jest w gorącej potrzebie
Wspomóż ją, bo jej siły już brak"
Gdzieś nad ranem, gdy już spały Adminy
Przewracając się z boku na bok
Rzekłaś wtedy do mnie: "Mój Miły!
Ty odpowiesz na me teksty i jest blog!"
Córko UDeka!
Kaowca z Partii!
Popatrz jaki problem u nas się nawarstwił!
Weź blog w swe ręce!
Tchnij w niego życie!
I tam przemycaj nasze idee zgrabnie i skrycie!
Lato minęło, a na blogu dyskurs płonie
Trolle grzebią w mej przeszłości, twarda gra
Ciągle widzę na mym blogu ślady twych dłoni
Tniesz komenty bez litości, raz i dwa
Lecz tych śmieci nieustannie nam przybywa
Piszmy więc do adminów "Nadszedł czas!
Dawać nam tu zaraz, kto jak się nazywa
No bo te trolle obrażają ciągle nas!"
Córko UDeka!
Kaowca z Partii!
Popatrz jaki problem u nas się nawarstwił!
Pisz: chcemy danych!
Adresat: "góra"!
Niech się przekonam ile słodyczy jest w słowie "cenzura"!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1115 odsłon
Komentarze
A tu inspiracja
26 Września, 2010 - 22:41
http://andrzejcelinski.salon24.pl/233061,trolle-klony-i-spamerzy
Re: Pierwszy przebój zespołu The Trolls
26 Września, 2010 - 23:35
no proszę, a ja strzelałem, że to p. Renata była inspiracją.
Zawsze zadziwiała mnie inklinacja ludzi niby otwartej z definicji lewicy do tworzenia struktur shierachizowanych.
Być może Hayek miał znacznie więcej racji pisząc o bliskości między konserwatystami a socjalistami. Tyle, że konserwatyści jednak pewnych granic nie przekraczają, a lewica nie ma zewnętrznych ograniczników.
któryś lord powiedział że socjalizm zawsze kończy się totalitaryzmem
a piosenka b. fajna.