Dziś prawdziwych facetów już nie ma....

Obrazek użytkownika contessa
Kraj

Z góry przepraszam wszystkich za ilustrację - anarchistką nie jestem i nigdy nie byłam, ale że poniższy tekst traktuje nie tyle o 8 marca, co o samcach polskiej polityki i mym stosunku do nich, uznałam że obrazek (poza firmowym logo) - jako jedyny ze znalezionych - najprecyzyjniej ilustruje stan mych uczuć do - prezydenta RP, premiera, ministrów (i prędzej trafi do ich świadomości niż hektolitry atramentu), przeto pozwalam sobie na załączenie go do poniższego tekstu.

Nie nie nie ! To nie będą jakieś 8-marcowe utyskiwania znarowionej starej panny lub napoczętej i niedokończonej dziewicy, które mogą ujść kobicie z racji jej święta. Wykorzystuję moment by nawciskać pierwszym mężom Rzeczpospolitej !
Nie obchodzi mnie czy prywatnie są ojcami, mężami lub kochankami. Wystarczy, że są prezydentami, premierami, ministrami, tzn. zajmują stanowiska, których domeną jest honor, odwaga i.... jaja !

Taki prezydent na przykład... Może jestem w kwestii mężczyzn zbyt konserwatywna ale wg mnie osobnik płci męskiej, pełniący pierwszą funkcję w państwie, powinien swym zachowaniem i eleganckim sposobem bycia budzić respekt, szacunek nie tylko dam, ale przede wszystkich pierwszych mężów obcych państw i być przykładem nieugiętości i niezłomności. Powinien emanować majestatem i swój urząd wypełniać z honorem, broniąc honoru Narodu, który reprezentuje.
A co mamy? No, już cicho, ciiiichooooo być!... Już robię rączki w ciup i buzię w małdrzyk. Że odwrotnie? Bez znaczenia, co mi tam - jaki prezydent-hrabia, taka contessa !

Premier... Hmmmm... Premier to taki feltfebel, oberszef służących i powinien być uniwersalny, tzn.obcykany ponad przeciętność w wielu dziedzinach – w prawie międzynarodowym, w ekonomii i finansach, by mu żaden doradca lub nawet minister nie wiem jaki super hiper fakir w materii, nie wciskał kitu. Premier powinien być chodzącym uniwersytetem stosunków międzynarodowych, odważny i psychicznie zrównoważony.
A nasz? Phiiii – hist(e/o)ryk ! I do tego puszczalski. Bo mu nerwy puszczają w elementarnych sytuacjach jak np. w obliczu elementarnych pytań.... W sumie to go wcale nie żałuję bo sam sobie jest winien – nie musiał być premierem ale darł się „Chcę, Muszę, bo kaczory zadziobią! Nas (platformę) i Rzplitą!”. E? Cierp ciało jak ci się chciało! Mógł zamiast magika od PR z perwersyjnymi wymaganiami finansowymi, zatrudnić (za 1/4 apanaży św.Igora) dobrego psychoanalityka (by w podbramkowych sytuacjach nie pękać) i alergologa (kaczy puch). W warunkach permanentnego stresu i presji ego by nie wyjść na mięczaka, taki psychoanalityk uchroniliby premiera przed niestosownymi dla urzędu aroganckimi i agresywnymi reakcjami...
W ogóle premier to powinien być taki facet, który w pracy się nie opindala i w chwili relaksu łapie za kodeksy i podręczniki np. stosunków międzynarodowych, a nie za korki by grać w gałę bo np.kolega Obama i Putin grają i on też w coś grać musi... Obama gra w golfa bo może - nie jest PRL-owskim magisterkiem historii, jest politologiem. Putin też - między graniem kociego marsza na fortepianie, na 4 ręce z utalentowanymi dziećmi i polowaniem, w międzyczasie walczy o prestiżowy puchar KUJWA-GRU (Kamczackiej Unii Judo Weteranów Agendy GRU... Obecny płemieł RP powien wiedzieć, że między nim, a Obamą i Putinem jest taka różnica jak między wystłychaniem na dudka i wydudkaniem na stłychu, dlatego jako premier (nie płemieł) powinien mieć w sobie trochę pokory bo np.jeśli za prawie 4 lata kadencji dowiódł, że żadnych rozumów nie zjadł, to na 100% dowiódł, że jego rządy przejadły wszystkie aktywa państwowe. I ponieważ rypła mu się sprawa z lasami, to nie dość, że wywołał niehonorową awanturę o wdowi grosz (rodziny smoleńskie), to zaciągnął niehonorowy dług u przyszłych potencjalnych emerytów...

Wicepremier i minister... Najwyższy czas by wicepremier i minister RP raz na zawsze wybili sobie z głowy, że są jakimiś supermanami bo pierwszy jest tylko "vice", a drugi trzyma ster, ale mini !...Pierwszy jest tylko cieniem premiera i z góry skazany jest na uwiąd. Że drugi dzierży mini ster powierzonego mu ministerstwa? Hahahaha! Ono i tak nigdy jego prywatnym jachtem nie będzie więc niech minister nie kręci jak mu się podoba. Że ma mini ster i w logo firmy (państwo) ma np. bączka? To jeszcze o niczym nie świadczy... Wicepremier to przecież nic ponad figuranta i popychadło premiera, a minister to nic ponad służącą podatnika, który ją karmi i ubiera. Słyszał kto by służąca, takie „przynieś-podaj-pozamiataj” piórcyła chlebodawcę? Nie! A nasi ministrowie to robią.... Piórcą równo jak leci – podatników, armię, chorych itd. Baaaa... nawet płemieła! I żeby to choć zatrzymali się na granicach RP. Taki minister spraw zagranicznych albo gospodarki - dla przykładu - piórcy polskiego podatnika i jego konto, a w tym samym czasie konto tych, którzy powinni być klientami Polski...? Pompuje się expressem bo ministrowi w interesie wydatnie pomaga wicepremier! Tym dwóm też się pompuje bo inaczej nie mieliby interesu pompowania interesu. Gdyby się nie pompowało to wicepremierowi by expressem uwiądł interes, a minister miałby zysk z pompowania jedynie w formie pęcherzy. Przez ten czas ich chlebodawca – polski podatnik, ma stratę co najmniej potrójną – bo raz, że buli po ponad 5 zł za litr na Statoil zamiast zająć się relaksem w postaci prokreacji bez czekania aż premier pokaże jak to się robi.... Dwa – w oczekiwaniu na cud, czyli Irlandię nad Bałtykiem, naraża się ni tylko dzieckom (bułkę z masłem i szynką zjadł Statoil), ale i połowicy!... Tracąc resztki entuzjazmu prokreacyjnego na paranormalny seks grupowy z mamusią premiera, wicepremiera, ministra, vice, rzeczników cieciów i cieciów rzeczników, którzy w najdelikatniejszym momencie dukają jedynie dyżurne "Izwinitie, pażałsta"....

Wszystkim Niepoprawnym Paniom - piszącym, komentującym lub tylko czytającym, życzę by były kochane przez swoich mężczyzn przez cały rok - w świątek, piątek i w niedzielę i każdy dzień roku był jak 8 marca. Panom życzę by kochali swe Panie po prostu dlatego, że są....
Wszystkiego dobrego!

contessa

Brak głosów

Komentarze

a ja i tak dam Ci kwiatka. I po laurkę Wejdź na mojego bloga.
Jesteś jak zawsze Doskonała.

Vote up!
0
Vote down!
0
#141551

Z donosu do WUBP (marzec 1952), przymusowe zebranie chłopów mające ich skłonić do udziału w święcie ludowym:

"gospodyni Kalinowska z Podmyszadeł w powiecie radzymińskim w obecności sołtysa kategorycznie oznajmiła mężowi szykujacemu się do wyjścia na uroczystość,że nigdzie nie pójdzie, " niech sobie skurwysyn PPR-owiec prowadzi sam siebie na święto ludowe-skończy mu się niedługo".

Vote up!
0
Vote down!
0
#141552

dysponuje interesującymi przedramionami, ostatni raz widziałem takie u Popeye'a ;)

Vote up!
0
Vote down!
0
#141553

kobieta jest.

Vote up!
0
Vote down!
0
#141560

przyzwoitego i kochającego chłopstwa. Dziś i zawsze. Ze zgrozą wspominam, te nachalnie pachnące wiadra czerwonych goździków, rozdawane według listy w fabrykach i urzędach. To był szczyt fałszu i obłudy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#141561

i jeszcze rajstopy do tych gożdzików dodawano.

 

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

Vote up!
0
Vote down!
0

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

#141606

Mój szef to prawdziwy mężczyzna.O życzeniach zapomniał.Zresztą uważa to święto za komunistyczny twór i je wyśmiewa.Niektórzy twierdzą,że skąpstwo przez niego przemawia i to jest powód główny.Dał mi za to w prezencie tyle pracy,że na długo zapamiętam ten dzień.

Vote up!
0
Vote down!
0

markiza

#141568

ode mnie za ten wpis (nie z okazji 8 marca)zamiast wiechcia ma Pani wrtualna flaszke dobrego francuskiego.

richo

Vote up!
0
Vote down!
0

richo

#141577

Adam

Dziękuję Pani za (jak zwykle) świetny tekst !!
Pewnikiem można by znaleźć kilku facetów w naszej
Polsce , którzy sa odważni i w czynach i w słowie
na dodatek znających wartość i znaczenie honoru ,
ale nie posród tej zasranej , skundlonej ekipy
chyżego roja i gajowego .

Wszystkiego najlepszego nie tylko 8 marca !

Vote up!
0
Vote down!
0

Adam

#141587

Wszystkim Niepoprawnym Paniom - piszącym, komentującym lub tylko czytającym, życzę by były kochane przez swoich mężczyzn przez cały rok - w świątek, piątek i w niedzielę i każdy dzień roku był jak 8 marca.

Dołączam się do słów Contessy, a od siebie pragnę wszystkim wspaniałym Niepoprawnym Paniom, zadedykować ten oto wiersz:

 

DO NIEJ

 

 

Za owoc i za randkę w Raju,

za dłoń delikatną w mej dłoni,

za oczy co nutą pałają,

melodii o łona to woni.


Za usta o smaku magnolii,

za pocałunki wcale skromne,

za chuci moje z twarzą w lilii

i za to też, że nie zapomnę.


Za łzę kryształową co ronisz, 

gdy radość, bądź smutek się zdarzy,

też za to, że nigdy nie bronisz,

spić wszystkich tych łez z Twojej twarzy.


Och, za to, że nie jest mi smutno,

za słońca blask z lica  bijący,

i za to, że nadejdzie jutro

a z nim znów Twój obraz kojący.


Za muzykę przepiękną we mnie,

którą serce me komponuje,

no i za rym płynący skromnie,

chcę Ci powiedzieć DZIĘKUJĘ!


(homo polacus)

 

 

 

Przesyłam również te dwa zwiastuny wiosny, które swoim głosem wieszczą jej rychłe nadejście w mojej okolicy, życząc tym samym wszystkim Paniom, aby owa wiosna zawsze gościła w ich sercach.

 

 

 

 

 Zapraszam:homo-polacus.blogspot.com/

Vote up!
0
Vote down!
0
#141591

 @Contessa

homo polacus, 8 marca, 2011 - 11:36

Wszystkim Niepoprawnym Paniom - piszącym, komentującym lub tylko czytającym, życzę by były kochane przez swoich mężczyzn przez cały rok - w świątek, piątek i w niedzielę i każdy dzień roku był jak 8 marca.

mój dopisek

ALBO BARDZIEJ.

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#141593

No i jak nie lubić tego dnia.Rano przepiękne kwiaty w wazonie od kochającego męża (nie tylko w dniu kobiet!!!).
A na Niepoprawnych bardzo piękny wiersz. Miło...jeszcze raz dzięki.

Vote up!
0
Vote down!
0
#141594

Uuuuuuu !Erotyką powiało aż mnie mrowie przeszło... Wiosna idzie, czy cuś? ;)
Dziękuję pięknie za życzenia i łączę pozdrowienia. :):) contessa

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#141605

Contesso,uwielbiam czytać pani komentarze,to co pani napisała to strzał w 10,brawo!!!!
Dziękuję ,że mogę tego doświadczać!!

Vote up!
0
Vote down!
0

 

 

 

#141598

... cieszę się ogromnie, że tytułu nie wzięli do siebie. :):)

W ogóle to miał być limeryk w stylu "Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma" ale... muza mnie zawiodła. :( Zostały tylko dobre zamiary i lekko zmodyfikowany tytuł.
Pozdrawiam serdecznie.
contessa

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#141608

Niestety Contesso gdzie jak gdzie, ale w dzisiejszej "polityce" prawdziwych "menów" nie znajdziesz bo z nimi jest podobnie jak z dinozaurami. A jeśli już "ktoś komuś coś" to zgodnie z jewropejskimi tendencjami będą preferowane związki tej samej płci.
O takich rzeczach jak honor itp nawet nie ma co pisać bo to dla ludzi tego pokroju pojęcia równie abstrakcyjne jak dajmy na to fraktale.
Życzę tak Tobie jak i wszystkim Paniom coby Twoje życzenie się spełniło. Zaś Panom by byli w stanie sprostać podołać wyzwaniu.

pozdrawiam kwiatkowo
W. red

Vote up!
0
Vote down!
0

W. red

#141630

W tym akurat przypadku preferowałbym raczej coś na insekty bo i skuteczniejsze i bardziej humanitarne. I co więcej nie wymaga tyle zachodu.
W. red

Vote up!
0
Vote down!
0

W. red

#141887

Jan Bogatko

...mawiała przekornie, że kobiety mają jeden dzień w roku, a panie cały i okrągły,

pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#141635

Jak już jesteśmy przy humorze to korzystam z okazji póki mamy jeszcze PKP. W związku z tym dykteryjka - kobiety są jak PKP: do cnotliwych jest pociąg, do frywolnych - kolejka....
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.
contessa

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#141665

Po pierwsze wszystkim kobietom zyczenia skladam serdeczne choc nigdy zwolennikiem 8-go marca nie bylem jak i nie jestem milosnikiem Walentynek. 8-my marca czy Walentynki u mnie sa na porzadku dziennym...

I tutaj wlasnie mamy problem, Wy Wenusjanki i My Marsjanie i jak zwykle nikt nie jest tutaj lepszy czy gorszy tylko nie potrafimy, a chyba nawet mozna powiedziec nie chcemy zrozumiec jedni drugich.

Wam Marsjanki drogie potrzebni sa faceci z jajami, ale chcecie ich za te jaja mocno trzymac. I nic w tym zlego nie widze, ale...
Nam Marsjanom marza sie kobiety wlasnie bez jaj, takie co naszych kwiatow pierdolic nie beda. Takie kobiety, ktore i my chcemy czasami za wlosy mocno trzymac bowiem nasza natura niczym od Waszej nie rozni sie. I w tym nic zlego nie widze.
I jakie to jeszcze kobiety Marza sie Marsjanom? Piekne w Ich pojeciu, cieple, kochajace, kobiece (juz niedlugo bedzie to rzadkoscia), powabne. Chyba wystarczy choc mozna dalej sie zaglebiac...

Moze jestem wiec z zupelnie innej planety jak i moja druga polowa, moze jednak rzeczywiscie jestesmy takimi ET i do zadnego z waszych swiatow nie pasujemy.
Okazuje sie bowiem, ze ja lubie Moja ET za wlosy mocno trzymac kiedy uwazam to za stosowne, ale musze przyznac iz mnie czesto jaja zabola od jej chwytu. I jakos nie tylko zyjemy zgodnie i radosnie, ale jednoczesnie kazde z nas potrafi zrobic krok do tylu aby dac wiecej swobody jedno drugiemu. A to czasami wymaga powaznych kompromisow.

Zyczenia moje wiec skladam wszystkim Wenusjankom w moim bardzo stylu z Zaswiatow:

Zycze Wam radosci z zycia nawet kiedy lzy z oczu plyna, zycze wam aby kazda droga jaka podazacie uslana byla rozami, ktorych kolce czasami zabola bo i o to chodzi.
Zycze aby Wasze zwiazki przechodzily przez laki zielone i morza wzburzone, jakze bowiem piekny obrazek razem tworza.
Zycze aby Wasi Marsjanie kochali Was, szanowali, tolerowali, wspomagali, nie unikali potyczek z Wami, mocno za wlosy trzymali kiedy potrzebne, plakali z wami i przepraszali. Cala ksiazke napisac mozna ociekajaca zyczeniami. Tradycyjnie wiec wszystkiego czego tylko Szanowne Wenusjanki sobie zyczycie plus czego zycze Wam ja sam i Wasi Marsjanie.

 

A mozna to wszystko bylo ujac o wiele krocej:

Zycze Wam Wenusjanki Drogie tego wszystkiego czego mozecie tylko zyczyc Waszym Marsjanom.

 

A na pozegnanie prezencik ode mnie dla wszyskich Wenusjanek:

>>>>>>>>>> Jeżeli Plan A nie powiódł się to i tak nam pozostaje kolejne 31 liter w alfabecie... <<<<<<<<<<

Vote up!
0
Vote down!
0
#141669

Oj, widzę, że Pan zbyt do siebie wziął mój tekst, zwłaszcza tytuł i ilustrację? A ja tylko o politykach pisałam... Nawet nie o wszystkich aktualnych i nie generalnie, a konkretnie i kilku. No, może kilkunastu (ile my tych ministerstw przez facetów obsadzonych mamy?).
Za życzenia dziękuję i za prezencik też.
Pozdrawiam.

contessa

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#141671

Alez z zadnym wypadku do serca nie wzialem sobie...

Tak sie zlozylo, ze tekst w taki dzien i na temat "jaj" (i czy w polityce czy nie niewazne) wiec chcialem odrobinke od polityki sie oddalic gdyz z ta na codzien zyc musimy. Czasami az zle robi sie kiedy w polityke zagladam i widze co sie dzieje

A tak na marginesie to mielismy jedna taka Pania Premier za ktora nie przepadalem, ale jednak miala kobietka "jaja" w porownaniu to tego z czym sie dzisiaj spotykamy.  
Oj nalezalo o niej wspomniec a wrecz zaakcentowac taj z okazji dnia dzisiejszego.

Mamy jednak teraz parytet i chyba Sejm bedzie musial zainwestowac po wyborach w pokoje do pudrowania nosow.

Pozdrawiam serdecznie i przepraszam za ewentualna konfuzje. Mea culpa! Powinienem nastepnym razem zajac sie meritum, al ejuz taki ze mnie Niepoprawny Pan.

>>>>>>>>>> Jeżeli Plan A nie powiódł się to i tak nam pozostaje kolejne 31 liter w alfabecie... <<<<<<<<<<

Vote up!
0
Vote down!
0
#141677

Witaj,

 dobrze, że mamy Ciebie u wiele innych Wspaniałych Pań na niepoprawnych i w naszym życiu.

A zatem Wszystkiego co Piękne i Dobre dla Was.

Pozdrawiam

jwp

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#141685

ja kobieta bardzo dziś dziękuję!

Vote up!
0
Vote down!
0

"Jedynie prawda jest ciekawa"

#141682

kaja

zawsze był dla mnie dniem świątecznym ze względu na imieniny (Beata). Kiedy poszłam do pracy odkryłam, że z tą datą wiąże się czerwony goździk i rajstopy, których otrzymanie trzeba było potwierdzić podpisem. W 1989 czy 1990 r. większością głosów zdecydowałyśmy o zniesieniu tego upokarzającego zwyczaju w naszym zakładzie pracy.

pozdrawiam Wszystkich

kaja

Vote up!
0
Vote down!
0

kaja

#141709

Pozostawiam tu dla pań kawałek własnej wrażliwości .... może komuś się spodoba ?

MOJA ŁZA

Moja łza ukochana zaginiona zapomniana
Moja łza pryzmat mej wrażliwości
Moja łzo esencjo mych uczuć
Kolebko bólu
Źródło radości
Otoczko żalu
Akceptacjo czystej miłości....
Nasaczona polskością
Prawdomówna Nezakłamana...
Moja łza czysta źródlana ukochana
Moja łza cień mojej duszy
Moja łzo dbaj ostrość mego widzenia
Moja łza kochana wyśniona odnaleziona ...
Moja łzo śpij pod ma powieka
Zamykam oko uśmiecham się ....bo jestesmy sami ONA ..I JA moja ŁZA ;)

Vote up!
0
Vote down!
0
#141737