Chętnie pomagam politykom.
Kilka dni temu pomogłem posłowi Ryszardowi Czarneckiemu.
Nieco wcześniej, innemu znakomitemu blogerowi, Markowi Migalskiemu.
Wielokrotnie ratowałem z opresji Premiera.
Dwa lata temu, próbowałem pomóc nawet posłowi Zbigniewowi Chlebowskiemu...
Dlaczego miałbym nie poratować posła Pawła Poncyliusza?
- Przy takiej retoryce, jaka dominuje teraz, PiS może liczyć na 20,...