WIDZISZ TĘ RANĘ SZALONEGO ŚWIATA..?
Widziałeś szpital zamieniony w gruzy
Pod nim gasnące płomyki nadziei
Kain rozpala coraz nowe stosy
Wśród wichru dziejów wojennej zawiei
Za mało łez by nimi gasić pożar
Który ogarnia nienawiść i żądza
Że światu nożna nałożyć kajdany
Siłą przemocy i batem pieniądza
Widziałeś te miejsca gdzie spalona ziemia
Przestała rodzić nadzieję z rozumem
Gdzie nie ma...