Wyliczenia Banku Światowego nie pozostawiają złudzeń
- tzw. stopa zastąpienia w najbliższych latach spadnie do poziomu 25 proc.
To oznacza, że świadczenia emerytalne dzisiejszych 30-, 40-latków będą na głodowym poziomie,
a przeciętna emerytura kogoś, kto zarabiał równowartość obecnej mediany polskiego wynagrodzenia
(tj. ok. 2200 zł na rękę) będzie wynosiła zaledwie 550 zł!
Jedyną szansą na utrzymanie mają być zdaniem ekspertów z Banku Światowego prywatne oszczędności
i zgromadzony za życia majątek.
Problem w tym, że ponad połowa Polaków nie ma pieniędzy, aby oszczędzać.