Prowokacja w trakcie Marszu Niepodległości 11.11.2012

Obrazek użytkownika Gadający Grzyb

Opublikowane w dniu 11 lis 2012 przez użytkownika Marek Kamiński

Na filmie widzimy, jak sprawnie kierowana grupa ok. 200 prowokatorów potrafi rozbić pokojową manifestację na 2 części i sprowokować bijatyki z policją. Manifenstanci, którzy przyszli pokojowo zademonstrować swoje poglądy, są zupełnie bezradni wobec prowokacji.

Większość uczestników marszu, oddzielona od czoła pochodu, nie może zmienić trasy przemarszu i odejść w innym kierunku, by uniknąć spotkania z grupą prowokatorów.

Film można kopiować, dowolnie upowszechniać i przesyłać dalej.

Niektórzy komentatorzy pytają, skąd wiadomo, że to była policyjna prowokacja? Na filmie widać, że akcja była sprawnie dowodzona i skorelowana z działaniami oczekujących akurat w tym miejscu w bocznej uliczce oddziałów policji. Widać też, że policja nie próbuje łapać prowokatorów, lecz zwraca się przeciwko głównej części Marszu, blokując go.

Bardzo przepraszam, że żadnego z prowokatorów nie wylegitymowałem... Próbował to zrobić poseł Wipler, który wraz z innymi uczestnikami marszu złapał jednego, ale, jak mówił, doskoczyła do niego grupka prowokatorów, uzbrojonych w pałki teleskopowe i odciągnęła złapanego prowokatora.

W internecie krążą już zdjęcia mężczyzn w zielonych kominiarkach, którzy rozpoczęli zadymę na Marszu Niepodległości. Część z nich pod kurtkami miała bluzy z napisem "Policja". Są zdjęcia, na których widać część napisu "Policja" pod rozpiętą bluzą zamaskowanego prowokatora.

Portal Niezalezna.pl otrzymał zdjęcia, na których widać prowokatorów w kominiarkach, stojących pod osłoną policji. Można je zobaczyć tutaj:

http://niezalezna.pl/34709-tylko-u-nas-nowe-zdjecia-policyjnych-szpicli

Brak głosów