Dziennik Gazeta Prawna przytoczył w artykule zatytułowanym „Osamotnieni sędziowie”, mec. Michałowskiego, który twierdzi iż, „...wszechobecna podejrzliwość i naruszanie zakazu załatwiactwa, spowodowało zerwanie kontaktów. Zapanowała poprawność, w ramach której nawet bliscy znajomi publicznie sugerują, że się nie znają. Z jednej strony to lepiej, bo pozbawia pretekstów do snucia...