Na moim piętrze są aneksy mieszkalne. Taki aneks składa się z przedpokoju i wiodących z niego drzwi do łazienki, ubikacji oraz dwóch pokoi. Mieszkam w jednym z nich. Zawsze też mam jakiegoś sąsiada. Najpierw był tu pan Kazimierz. Od samego mojego tu przyjścia. Czyli ponad dwa lata. Dopóki nie zmarł w sierpniu zeszłego roku. Na jego miejsce dostałem nowego sąsiada. Był stosunkowo krótko. Nawet...