Jeśli Tusk miał dziadka w Wermachcie, to gdzie Komorowski miał babkę? W moskiewskim bu.delu? Polskę nazywano, z dumą, przedmurzem chrześcijaństwa i Europy, a złośliwcy dodawali, że jest ono obrotowe… Bywaliśmy zwornikiem kultur (nie mylić ze zwieraczem, szczególnie dziś!), jesteśmy… No kim, jesteśmy????
Nie alfonsem, bo ten ma władzę nad ku.ewkami i czerpie zyski z cudzych stosunków? Właścicielem...