Togo

Czarne chmury zbierają się nad niewielkim afrykańskim krajem. Jeśli jego ludność nie opamięta się w porę, to Togo może zniknąć z mapy świata. A wszystko za sprawą Lecha Wałęsy, który tam bawił. Ludność tubylcza tak wzięła sobie do serca wizytę Bolesława, że postanowiła zreformować swój kraj zgodnie z jego wskazówkami. A oto dowód:

Na zdjęciu widzimy członków Fan Clubu Bolesława, dzierżących...

II RP miała Ligę Morską i Kolonialną i wysyłała co poniektórych na Madagaskar, ale ani piędzi kolonii!
A za D. Tuska III RP mimo zdemolowanej gospodarki morskiej i zrujnowanej armii już ma kolonię nad Zatoką Gwinejską.
I to dobrowolną.
Bez korali i perkali.
Żadnej przemocy.
Absolutnie.
A to za sprawą L. Wałęsy.
Tin Tin,a- afroPolaka-Bolusia, który lada moment zostanie królem jednej z wiosek w...

Nie muszem! ale leżem! I co mi to gooo!? Czego szuka L. Wałęsa w Togo? Może pradziadka lub prapra Józefa Bąka!? Wszak to była kolonia Bismarcka i Wilusiów!
Misja b. prezydenta wyjątkowo sekretna!
A może chodzi o fosforyty?, bo te z hałdy w Gdańsku już dawno spłynęły do zatoki!
Togo ma taką trochę niejasną dla mnie dewizę w hymnie mówiąca o odwołaniu się do pradziadów!
: Salut à toi, pays de nos...