re-aktywacja
wraz z Wielkanocą nastał dzień reaktywacji. Pangnyszka miał wreszcie więcej czasu dla siebie i na lektury (nie mówiąc o Panu Bogu, dla którego jeśli ma się czas - automatycznie zyskuje się czas dla siebie, co mam na myśli tym razem), więc zebrał myśli, wypisał zaległe tematy, których zebrała się grubo ponad kopa... i zabiera się do pisania. Dość stwierdzić, że ostatni czas,...