śledź

Obrazek użytkownika jazgdyni
KawiarNIA

Jestem chyba wyjątkiem wśród braci marynarskiej – kocham ryby. To znaczy konkretnie – kocham jeść ryby. Może jeszcze nie w takim stopniu, jak koledzy Norwegowie, czy Filipińczycy, jednakże, jako Polak, w stopniu naprawdę wysokim. No i dobrze wiecie, że jestem niebylejakim smakoszem.
No, więc co jest królem w kuchni? Łosoś? Tylko, jako uduszony w całości pod pierzynka z porów. A to za mało, by...

3
Twoja ocena: Brak Średnia: 3 (2 głosy)