…Rzad Polski żąda od Sądu zaakceptowania bez pytania, zeznań pełnych kłamstw i rozbieżności, które czynia te zeznania kompletnie niewiarygodnymi. Gdyby tak było, sądowa funkcja w extradycji byłaby rzeczywiście sprowadzona do bezmyślnego przystawiania pieczątki przez Sąd…
W końcowej analizie, dowody, które przedstawił p.Mazur nie były tym co „położyło” sprawę rządu, a raczej dowody zaprezentowane...