Trzeba powiedzieć, że polskie sądy nie są jednak najgorsze na świecie. Wczoraj [16.03.2018] przeczytałam w portalu Tvp.info.pl {TUTAJ(link is external)} informację: "Stanął osobiście przed sądem. Sąd orzekł, że nie żyje". Okazało się, że;
"- Nazywam się Constantin Reliu, podobno umarłem, ale żyję – oświadczył 63-letni kucharz, który w środę stawił się przed sądem w Vaslui na wschodzie...