Ramiona - zawsze otwarte. Dotykiem Sięgały Nieba.
Zanosząc w górę modlitwę - o łaskę "Bożego Chleba".<break>
Myśmy wspierali te ręce. By siły swej nie straciły
I aby dary od Boga, wszystkie się w nich pomieściły.
A z Jego Duszy zaś Polska, słała nam wszystkim, te słowa:
"Ze kochać swoją Ojczyznę, codziennie trzeba od nowa".
Był naszym "głosem nadziei", życia na Ziemi i w Niebie.
Z tym też...