Zastanawiam się, czy poseł Jan Bury nie wyciągnął wniosków z historii swojego kolegi z PO Rynasiewicza, czy też wręcz przeciwnie – uznał, że tak właśnie wolno, a nawet należy? Czy tego samego uczyli się członkowie PKW na wycieczce w Moskwie?
Przypomnijmy sobie:
Politycy Platformy Obywatelskiej są wstrząśnięci, że wulgarną wypowiedź jednego z jej działaczy usłyszała opinia publiczna. Wyłapał ją...