Jeśli ktoś wierzył, że w świecie współczesnym istnieje porządek, raz na zawsze ustalony i zadekretowany i przyjęty jako pewien consensus zapobiegający kolejnej wojnie – to po wydarzeniach ostatniego tygodnia-dwóch ta wiara musie być mocno nadwyrężona, albo w ogóle upaść.
Chodzi oczywiście o dyktat cypryjski, swoiste nowe Monachium, , manewry wokół rosyjskich pieniędzy na Cyprze, zdecydowane...