Tylko w Polsce w Dniu Wszystkich Świętych cmentarze płoną łuną lampek i zniczy, brzmią ciche modlitwy, słychać rodzinne rozmowy przy ojczystych grobach. Tak jest od stuleci i niech tak pozostanie. Bo pamięć o Tych co już odeszli do Wieczności jest fundamentem wiary, pewnością, że śmierć niczego nie kończy. W wielu krajach jest podobnie, ale jednak mnie najbardziej urzeka polski 1 listopada....