miss

Obrazek użytkownika MagdaF.
Kraj

Możemy być dumni. Wprawdzie „jedenastka” trenera Smudy nie okazała się dobrem narodowym, nie wyszła z grupy, a nawet zajęła ostatnie miejsce, na naszym Stadionie Narodowym objawiło się największe dobro – modelka i celebrytka, miss bikini z Chin w 2005 roku i gwiazda Playboya – Natalia Siwiec. Trenowała pewnie dużej niż wszyscy piłkarze razem wzięci, ale się opłaciło. Od pierwszego meczu...

0
Brak głosów