Jako, że jestem na emeryturce i mam sporo czasu, przeliczyłem ilość wejść na moje wpisy na niepoprawnych. Ze zdziwieniem odkryłem, że moje wynurzenia przeczytało , powtarzam, tylko na niepoprawnych, w ciągu tych 8 i pół roku, conajmniej milion osób. Myślę że połowę z tego, a być może więcej przecztało moje wcześniejsze i równoległe wpisy. Naprawdę jestem zaskoczony. Nieważne.
Pochwaliłem się tym...