kuzynka z Warszawy

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Po wizycie w muzeum kuzynka z Warszawy poczuła się źle. Wróciła do domu z Łukaszkiem oraz jego babcią i dziadkiem, gdzie czekała już reszt rodziny. Zjadła kolację, zapadł wieczór ale nadal czuła się źle. Późnym wieczorem przyszedł atak. Kuzynka strasznie zbladła, nie kontaktowała i dostała drgawek.
- Padaczka! - zdiagnozowała babcia. Trzeb przyznać, że jaki Łukaszek był, taki był, ale telefonu...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Po przejściu do następnej części wystawy o Powstaniu Warszawskim grupa zwiedzających, w której był Łukaszek zmieszała się z grupą turystów z Rosji. Oglądali oni zdjęcia z Powstania i nie mogli się nadziwić, że Polacy liczyli na pomoc Armii Czerwonej.
- To ewentualnie Polacy mieli pomagać nam, a nie na odwrót - instruował wycieczkę rosyjski przewodnik (mieli swojego).
- Ech ci Polacy - powiedziała...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Piąta część muzeum przeznaczona była pod ekspozycję tematyczną. Aktualnie było Powstanie Warszawskie.
- No - zatarła ręce kuzynka z Warszawy. - To teraz pokażemy tym wszystkim zza Odry i zza Buga. Przecież Powstanie Warszawskie to jedna z najjaśniejszych kart polskiej historii! Tylu poległych, takie ideały! Coś pięknego!
Na specjalnych planszach umieszczono fotografie z Powstania i opisy w wielu...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Wnętrze Muzeum Porażek Polskich prezentowało się imponująco. Marmury, klinkiery, klimatyzacja. Napisy w wielu językach, przewodnicy. Muzeum można było zwiedzać jedynie w zorganizowanych grupach z przewodnikiem. Akurat dochodziła okrągła godzina, przewodnik już zwoływał chętnych do zwiedzania, zatem Łukaszek z dziadkiem i kuzynką z Warszawy wmieszali się w wielojęzyczny tłum.
- Witam państwa...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Zgodnie z planem spotkali się na mieście. Z jednej strony przyjechali Łukaszek z babcią i dziadkiem, z drugiej przyszła kuzynka z Warszawy. Spotkali się przy jednej z głównych ulic miasta, przed budynkiem, który w zamierzeniach miał być wielkim hotelem dla gości na Euro 2012 (które, jak pamiętamy, władze piłkarskie przeniosły w 2011 roku do Włoch). Hotel został więc w błyskawicznym tempie poddany...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

O destrukcyjnej potędze Łukaszka nieraz przekonała się jego rodzina (ostatnio i to bardzo boleśnie kuzyn kontestator). Niemniej zasięg jego działań ograniczał się zazwyczaj do macierzystego osiedla. Co innego duet z Grubym Maćkiem. O ich wyczynach potrafiło mówić całe miasto, co prawda nie znając prawdziwych sprawców kataklizmów.
Jednak najbardziej niebezpieczny był duet Łukaszek-dziadek. Z...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)