Tygodnik Powszechny (TP), czym jest dzisiaj? Jeden rzut oka i wszystko jasne - awangardą! W pięćdziesiątym trzecim awangardą nie był. Gdyby był, wywaliłby na całą stronę klepsydrę z wizerunkiem wygasłego właśnie Słońca Ludzkości i cały numer wypełniłby zasługami. Wówczas nie był i... zniknął.
62 lata później z okładem TP stał się awangardą awangardy. Urban, Michnik, Passent, Żakowski,...