Jesli Tusk chce rządzić w miarę normalnym krajem i jest niezadowolony kiedy opozycja krytykuje jego politykę, radziłbym mu jedno: kup sobie psa lub kota. Rozumię, że to zawsze nowy wydatek i min.Jacek Rostowski (ta małpa z brzytwą!) mógłby wyciąć tę inwestycję w ramach oszczędnosci budżetowych.
KOT?
Tuskowi pozostaje więc konsultacja (może...