kolędowanie na Ziemi Swojczowskiej
Sławomir Tomasz Roch - 10 Września, 2016 - 12:03
Pamiętam, że latem 1942 r. pod wieczór, byłem właśnie w swoim domu, byli moi rodzice Władysław i Rozalia Życzko z d. Wrońska oraz goście Polak Stanisław Ferenc lat ok. 40 i Hipolit Niemiec również Polak, zwany potocznie „Rudym”. To byli nasi najbliżsi sąsiedzi z Kisielówki, którzy przyszli do nas, aby porozmawiać o obecnej sytuacji w naszym rejonie. Wspólnie naradzaliśmy się, jak postępować w...
Sławomir Tomasz Roch - 4 Stycznia, 2016 - 09:38
Właściwie każde święta w Swojczowie miały b. radosny i naprawdę szczególny charakter. A w naszym domu najmilej wspominam Święta Bożego Narodzenia bowiem tatuś przynosił z lasu dużą choinkę, która mocno pachniała świeżym lasem. I chociaż nie mieliśmy kolorowych bombek, to radości było co nie miara, przy strojeniu drzewka. Robiliśmy bowiem różne ozdoby z kolorowego papieru oraz wieszaliśmy dużo...
Sławomir Tomasz Roch - 21 Grudnia, 2015 - 11:25
Moja rodzina, podobnie jak niemal wszyscy w okolicy Polacy i Ukraińcy, byliśmy ludźmi pobożnymi. Wiara była dla nas źródłem mocy duchowej, ta zaś nadawała sens, całemu naszemu życiu. W naszej społeczności, po prostu nie można było sobie wyobrazić życia bez Boga, dlatego w naszych stronach zjawisko ateizmu, praktycznie nie występowało, nawet nie słyszałam o czymś takim. Tamten kresowy naród,...