Jaruzelski.

Obrazek użytkownika Aurelia
Historia

Pozwólcie, że w oktawie 29 rocznicy stanu wojennego opowiem Wam o jeszcze jednej bezsensownej śmierci.
Do szpitala trafiłam 9 grudnia. To była planowa operacja.
13 grudnia obudziły mnie dźwięki hymnu. Pobiegłam do dyżurki pielęgniarek, za chwile pojawił się "spawacz" by nam obwieścić, że właśnie nas "ratuje". Spanikowane dziewczyny patrzyły na mnie z nadzieją, bo może pani redaktor coś więcej wie...

0
Brak głosów