jajko

jak w kawale z nielubiana teściowa wjeżdżająca nowym wozem w przepaść....powstają mieszane uczucia.
Zarzucano tu na np.pl wielokrotnie Komorowskiemu, ze jest "rezydentem", ze jest potomkiem ....Szczynukowicza

http://wzzw.wordpress.com/2010/06/29/dziadek-hrabiego-bronislawa-komorowskiego/
nie zas zadnym hrabia.
Wreszcie najprawdopodobniej został
WYBRANY PRZEZ ROSYJSKI SERWER NA NAMIESTNIKA w PRL-...

Tytułowa parafraza idiotycznej wypowiedzi Komorowskiego winna być zasłużonym komentarzem do tego co stało się w Łucku. Obecna władza ma to do siebie iż każdy idiotyzm wypowiedziany z ust jej przedstawicieli po jakimś czasie trafia ją z podwójna siłą. Tak było ze słynnym "dorżnięciem watah", "wyginięciem jak dinozaury" i tak stało się z idiotyzmem "jaki prezydent, tak ochrona" Komorowskiego.

...

taki i rzut jajkiem.

Rankiem 23 listopada 2008 roku, tuż po ostrzelaniu w Gruzji kolumny śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Bronisław Komorowski, ówczesny Marszałek Sejmu, tak mówił o wydarzeniu:

- Wie Pan, jeżeli zamach, to powiedziałbym - jaka wizyta taki zamach. Bo z 30 m nie trafić w samochód to trzeba ślepego snajpera.

W czasie wizyty w Łucku Bronisław Komorowski został "zaatakowany" jajkiem...

Jaja są używane w obrzędowości i symbolice różnych kultur oraz jako elementy dekoracyjne. Jajo stanowi zalążek nowego życia, stało się więc symbolem odradzającego się życia znanym w wielu kulturach.

W czasie świąt Wielkiej Nocy jajka są malowane i ozdabiane (pisanki). W chrześcijaństwie jajko wiązane jest z motywem zmartwychwstania Chrystusa i symbolizuje nadzieję na życie wieczne. Dominującą...

Co było pierwsze męczy jajogłowych –

jajko czy kura? Dylemat gotowy -

łonet z interiom cinżko w problem wnika,

z nimi Lis, Monika...

Myśl owa męczy i GazoWni agentów -

TW, Bolków i inszych konfidentów,

a kury na mękach jaj zdradzać nie chciały,

jątrząc milczały...

I choć na pomoc szła siła radziecka,

nie chciały zdradzić kto im robi dziecka.

Zielononóżki, leghorny, czubatki...

Wiosna,
Kiedy jej dotykam,
Jest wilgotna
I ciepła
I drżąca,
Jak pisklę.

Słońce delikatnie głaszcze ziemię,
Bazie,
Maleńkie kurczątka I mnie.

Ewa Zawistowska

Balet na łące
Bocianie maleństwa Poobiedni spacer Skowronek

Wielkanoc - Jan Lechoń
Droga, wierzba sadzona wśród zielonej łąki,
Na której pierwsze jaskry żółcieją i mlecze.
Pośród wierzb po kamieniach wąska struga...