Inwigilator

Obrazek użytkownika Gadający Grzyb
Humor i satyra

...czyli półgęskowe Ministerstwo Wolności Narodowej.

Jak doniosły mediodajnie, Jego Wspaniałość Bronisław „Panie Kochanku” Komorowski, pan na Belwederze, Obornikach, Ruskiej Budzie, et caetera, et caetera, et caetera... w czas MAK-owej zawieruchy zaniemógł na infekcję górnych dróg oddechowych, przez co nie mógł wydać z siebie głosu do Narodu, za to mógł poświergolić telefonicznie z prezydentem...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Gadający Grzyb
Humor i satyra

(Inwigilator - agent 0-700, nadaje…czyli porządek będzie na Westerplatte.)

Mimo późnej pory, najprzystojniejszy z ministrów wciąż nie spał. Przewracał się w pościeli, jakby nie mógł się zdecydować, czy miąć prześcieradło, gryźć poduszkę, czy skopywać kołdrę. Dręczyła go niepewność, toteż od czasu do czasu popierdywał cienko i żałośnie. Ponieważ zakonspirowałem się w sienniku, łatwo zgadnąć, iż...

0
Brak głosów