Makroekonomia kieruje się własnymi prawami. Często wymaga działań niezgodnych ze „zdrowym rozsądkiem”. Weźmy za przykład typowe gospodarstwo domowe: w sytuacji spadku dochodów, czy zagrożenia bezrobociem nikt rozsądny nie będzie zwiększał swoich wydatków, brał kredytu konsumpcyjnego, itp. Dlatego, że w porównaniu z rządem, który posiada potężne prerogatywy np. do nakładania podatków, czy do...