Giżycko

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

Już z enumeracji tagów zalatuje problematyką, tematyką przeróżną.

Zacznę więc nieadekwatnie do tytułu, od peanów na cześć mojego rodzinnego Giżycka.
Miasto co rusz, co rok piękniejsze.
Naprawdę, bez kitu.
Tyle, że drogie.
Jak tam zyć? ceny warszawskie!
Nawet te polne mirabelki żółte, czerwone były na targowisku po ... 6zł/kg!
W sieciówkach tak samo!
Kosmos!
Może tam mieszkają krezusi? tylko jak...

4.8
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (12 głosów)
Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

na .....

tydzień!

Nie tęsknijcie, nie płaczcie, bowiem na służbę do pani Kopacz nie ide, a za kilka dni znów Waś będę zadręczać przydlugimi tytulami i jeszcze dłuższymi tekstami!

Jadę moje ukochane Mazury, zahaczę też o moją drugą małą Ojczyznę, o Gizycko!
Mam nadzieje, że ani pani Kopaczowa, ani pan Bronek ze swymi Dworak, ami nie zapaskudzili swoja obecnością tego przepięknego miejsca na ziemi...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (14 głosów)